Juwenalia, miasteczko AGH. Znajomy z kumplem przechadza się po alejkach z browarkiem, zmierza w kierunku akademika. Podbija do nich jakiś zmarnowany, ale zadowolony studencina, podaje mu otwartą paczkę chusteczek higienicznych i bełkocze: - Masz... tylcho sobi potesszyj. I poszedł sobie dalej. Zaskoczenie nie trwało długo, bo przyszło następne: otóż na schodach na piętro leżała obrzygana, z wyraźnymi oznakami wielokrotnego wykorzystania laska. Według doniesień znajomego dosłownie kapało jej
Nie wiem czy do końca wpisuje się w temat, ale użyjcie wyobraźni:
Dwóch sąsiadów spotyka się w parku. Jeden schludny, ogolony... Drugi jak by ze śmietnika wyszedł... - Stefan, jak ty wyglądasz. - A no wiesz, no stara mnie do domu nie wpuszcza i wiesz... - A mnie to tam zawsze wpuszcza.
Komentarze (248)
najlepsze
że chce zostać chwilę sama
Bo tu doktor zaraz będzie
Ważną rzecz ma jej na względzie
Zobaczyłam różne rzeczy
Dawniej były dobre czasy,
ścieżki wiodły poprzez lasy
a w tych lasach żyli zbóje
po kolana mieli chuje.
Juwenalia, miasteczko AGH. Znajomy z kumplem przechadza się po alejkach z browarkiem, zmierza w kierunku akademika. Podbija do nich jakiś zmarnowany, ale zadowolony studencina, podaje mu otwartą paczkę chusteczek higienicznych i bełkocze:
- Masz... tylcho sobi potesszyj.
I poszedł sobie dalej. Zaskoczenie nie trwało długo, bo przyszło następne: otóż na schodach na piętro leżała obrzygana, z wyraźnymi oznakami wielokrotnego wykorzystania laska. Według doniesień znajomego dosłownie kapało jej
Murzynek Bambo w Afryce mieszka
Czarną ma skórę ten nasz koleżka
Czarne ma wszystko tu nikt nie buja
Nawet jak sądzę czarnego c---a
Dwóch sąsiadów spotyka się w parku. Jeden schludny, ogolony... Drugi jak by ze śmietnika wyszedł...
- Stefan, jak ty wyglądasz.
- A no wiesz, no stara mnie do domu nie wpuszcza i wiesz...
- A mnie to tam zawsze wpuszcza.
Poprzez łąki poprzez pola
idzie sobie Ala, Ola
A za nimi cała klasa
Ciągnie Asa za Ku........