Zauważyłem, że spora część kobiet ma problem z podjęciem walki z grawitacją. Najczęściej poddają się już na wstępie. Nie próbują w żaden sposób wyjść z opresji, czy choćby zamortyzować upadku. Lecą jak wór ziemniaków.
Zauważyłem, że spora część kobiet ma problem z podjęciem walki z grawitacją. Najczęściej poddają się już na wstępie. Nie próbują w żaden sposób wyjść z opresji, czy choćby zamortyzować upadku. Lecą jak wór ziemniaków.
Komentarze (3)
najlepsze
@luk4z: Szukałem tego, żeby Ci uświadomić, że tym problemem jest ogólnie myślenie i nie ma co sobie tym zawracać głowy. Tak jest i już. http://www.wykop.pl/link/2891527/lodowa-gorka/
Wyjdzie taka z kuchni i znikają jej wszystkie buffy :)
Nie