Protest w Amazonie: pracownicy to nie roboty
Zdarza się, że pracują w 14 stopniach, a odzieżą pracowniczą muszą się wymieniać. Zarabiają mniej niż ich koledzy zza Odry, a działania związku zawodowego są ograniczane. Pracownicy Amazona chcą walczyć o swoje prawa, podczas gdy zarząd firmy jedynie pozoruje z nimi dialog. Na co nie...
Bankierpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 225
- Odpowiedz
Komentarze (225)
najlepsze
XD
Skończyłem czytać na tym etapie. Należałoby jeszcze dodać, że pracownicy wymieniają się tam osranymi gaciami i przepoconymi dziurawymi butami, bo polaczki zawsze muszą cierpieć, tak dla zasady. Wszyscy czekają na wałęsę na białym koniu, żeby uwolnił nas spod amerykańskich ciemiężycieli. Leaderzy i menadżerzy biegają z pałami i biją cię po plecach jeśli nie wyrobisz normy.
Wro1
I wiesz co?
@ipkis123: bullshit:
1 - nie leczymy się u magazyniera i nie przestaliśmy leczyć sie w Niemczech ze względu na niższe ceny leczenia w Polsce
2 - skoro prywatnie bierze tyle, ile jego kolega zza odry - to
Niestety, niech się jak najszybciej szkolą z czegoś porzytecznego (skoro mają taką darmową okazję), bo już niedługo zastąpi je maszyna na suwnicy, która będzie kosztowała jeszcze mniej.
Załóżmy taki scenariusz (z racji podeszłego, ponad czterdziestoletniego życia):
Jedyne co umiem to przesłuchiwać, zatrudniłem się zatem w "Polskich Nagraniach" na łowcę talentów. Okazuje się, że z przesłuchiwania młodych talentów nie mam tyle co z przesłuchiwania młodych opozycjonistów... Ogłaszam zatem strajk, ponieważ chcę więcej...
Jak
@Rozenkranc: "renegocjacja warunków umowy"