Steve Jobs - geniusz, wizjoner, beksa i kawał ch*ja

Nie lubił się myć, jadł głównie marchew i był w sumie bardziej humanistą niż ścisłowcem. Oprócz tego gardził ludźmi. Mimo tego wszystkiego był geniuszem, który czynił prawie cuda.

[v.....y]

Jobs był zarozumiałym egoistą i krzykaczem. To geniusz Woźniaka pozwolił na spektakularny sukces Apple II i zaznaczenie pozycji firmy na rynku. "Drugi" Steve-inżynier był prawdziwym bohaterem tamtych dni i zasługuje na większą uwagę.

[i.....d]

Zakopują użytkownicy IOS

[Bivs]

@i_love_poland: wykopałem, nie zesraj się