Niby prosta sytuacja a mało brakowało, tak naprawdę najbardziej mógł oberwać koleś po lewej którego tył naczepy minął o centymetry. Koleś w dostawczaku z przodu zachował się zupełnie nieodpowiedzialnie, chyba nie zagląda w lusterko wsteczne, kierowca TIRa też nie lepszy - nie dostosował prędkości do sytuacji na drodze i zrobiło się groźnie...
@Navarre: Po pierwsze to jest miejsce gdzie łączą się dwie nitki drogi więc lepiej zwolnić (zresztą być może wcześniej było jakieś ograniczenie z tej okazji), po drugie TIR jedzie wyraźnie szybciej od osobówek po lewej stronie. Jeżeli ktoś jedzie tak ciężkim pojazdem to chyba zdaje sobie sprawę, że droga hamowania szczególnie na mokrej nawierzchni jest znacznie dłuższa niż u osobówek stąd konieczność dostosowania prędkości do warunków - to nie jest tak
@Lucass3d: Nitka po której należy się rozpędzić zakończyła się przed miejscem zdarzenia. Wg Twojej logiki po autostradzie nie należy jechać z prędkością powyżej 100 km/h środkowym/lewym pasem bo a nuż ktoś jadący 40 km/h zechce zajechać nam drogę hamując praktycznie w miejscu (mając trzykrotnie krótszą drogę hamowania). Zgodzę się z Twoją argumentacją, że trzeba przewidywać ale nie na drogach szybkiego ruchu. One są tak zaprojektowane, że na nich się nie zatrzymuje
@zakowskijan72: Duplikat na głównej. Godzina dodania w tym wypadku nie ma znaczenia. Człowiek wchodzi na główną i widzi film obejrzany wczoraj z głównej.
@zakowskijan72: Jeśli będę jechał autem i wpier...li mi się debil pod maskę i na chama zahamuje, to taką sytuację nazywamy wymuszeniem i winny jest ten który wpierd..ł się pod maskę...
Komentarze (68)
najlepsze
Ale kierowca tira też za szybko jechał, ale to Rosja, więc cóż.
Chyba oglądałeś inny filmik niż ten tutaj.