Ukradli przyczepę a w niej cały dobytek.
Z prośbą o pomoc do naszej redakcji zwróciła się mama czwórki dzieci, której dzisiejszej nocy w Bartoszówce, złodzieje ukradli cały dobytek. Dosłownie cały dobytek, ponieważ rodzina była w trakcie przeprowadzki i wszystko co posiadali było właśnie na skradzionej przyczepie.
Pachlak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
A rodzina bardzo w porządku, nie wierze ze po problemach z ostatnim mieszkaniem coś takiego ich spotkało, masakra :/
Jednak w moim przypadku różnica była taka w porównaniu z tą historią, że wszystko było widać przez szyby auta (w tej historii przyczepa jest osłonięta plandeką, więc nie widać co jest w środku).
Tak się bałem o swoje rzeczy, że myślałem nawet o nocowaniu w samochodzie. Ale ostatecznie myśl o wygodnym łóżku zwyciężyła, samochodem pojechałem na parking strzeżony i wróciłem taksówką (komunikacja już nie kursowała).
Najśmieszniejsze