Jego artykuł trafił na stronę główną Wykopu, teraz straszą go sądem

Pamiętacie wykop sprzed dwóch dni o tym, jak Authalia (nowa organizacja typu ZAIKS) straszy blogera sądem za krytyczny w stosunku do niej tekst? Osoba która opisała tę historię, tuż po jej trafieniu na stronę główną Wykopu, też zaczęła być straszona sądem przez tę organizację, wraz z żądaniem ocenzurownia tekstu. Czasy cenzury wróciły.

[ireks]

Wykopując to stajemy się współwinnymi rozpowszechnianiu informacji, które drażnią Authalię. Czekam na pozew.

[osael]

To przykre, nie? :/

[j.....3]

W takim razie mnie muszą też pozwać. Zróbmy wykop effect. Nie starczy im papieru :)

[freak1981]

A może pobawimy się z Google tak aby na słowo Authalia pierwsze miejsce zajmował blog z informacją o zastraszaniu ewentualnie na słowo oszuści pierwsze miejsce miałą strona AUth... ?

Może to nauczy co niektórych że w internecie jeszcze istnieje wolność słowa a zastraszanie internautów nie pozostanie bez odpowiedzi ?

[geezuzwhyduck]

"PEDOPIRACI Z WYKOPU"

[Patrysja]

Uważaj, bo zaraz pani z Rzeczpospolitej to przeczyta i napisze artykuł "Społeczność wykopu nawołuje do atakowania bogu ducha winnej organizacji, tysiące wykopowiczów kpią z prawa".

[rumun69]

Lepiej tutaj nic nie pisać, bo też zostaniemy straszeni sądem.

[r.....k]

Niech mnie w dupe pocałują

[erzk]

Mozemy natomiast pogratulowac mistrzowskiego PR

[world007]

W takiej sytuacji można zrobić tylko jedno.

Nagłośnić całą sprawę jak najbardziej.

Dlatego WYKOP.

[WielkiRozpierdalaczHadronow]

Wszyscy pójdziemy siedzieć...

[qwerty23]

Zajmuję górną pryczę!

[d.....t]

ja śpię dupą do ściany.

[Izotopus]

Po co cenzurować coś co jest prawdą?

[remul]

Cenzuruje się tylko niewygodną prawdę

[j.....w]

w innym przypadku nie ma potrzeby cenzurowania... :)

[m.....s]

Wykop. Dla chamstwa cenzury nie bedzie.

[LamaEffect]

W tym wypadku strategia ,,nieważne co mówią, byleby mówili" firmy Authalia chyba się nie sprawdzi.

[giker]

Oni są jak Szklarski, ten koleś od napisy.info.

[kubako]

albo Arnold B.

[ozovich]

Krzysztofowi Jot Szklarskiego do pięt nie dorastają. Szklarski ostatnio zdaje się Boga chciał pozywać za brak śniegu w święta.

[Iudex]

Tak sobie teraz pomyślałem : ostatnio pojawia się tyle spraw związanych ze straszeniem blogerów, serwisów, albo i zwyczajnych użytkowników Internetu ze strony firm i instytucji, w których chyba zawsze wygrywa "Internet", że przydałaby się do tego jakaś ciekawa analiza, najlepiej prawno-naukowa lub socjologiczno-naukowa. Okazuje się po prostu, że Internet jest bastionem wolności słowa nie do ruszenia, w najczystszej postaci niemalże. To bardzo ciekawe zjawisko.