Kupiłem dziś w Kauflandzie słoiczek pasty warzywnej ajvar firmy podravka. Zazwyczaj skrupulatnie czytam skład produktów itd. tym razem zauważyłem coś dopiero po przyjściu do domu...
Jestem bardzo zaskoczony umieszczaniem takich informacji na produktach w naszym kraju.
Myślę ze na świadomość ludzi i akceptacje przez nich pewnych granic absurdu wpływa się przesuwając te granice akceptacji krok po kroku.
Uważam, że poważne traktowanie wymysłów nieistniejących tworów jako coś czym na poważnie zajmuje się jakieś przedsiębiorstwo i uzyskuje certyfikat zaświadczający iż ich żywność jest wytwarzana w magiczny sposób akceptowany przez Boga czy inny wytwór czyjejś fantazji jest wyraźnym przesunięciem tej granicy.
Następną rzeczą jest zazwyczaj wprowadzanie prawa gdzie nie liczy się logika, interes jednostki czy społeczeństwa lecz to co każe ten wymyślony Bóg przez usta swoich ziemskich namiestników.
W związku z tym proponuję bojkot takich produktów w naszym kraju, niech producenci zrozumieją, że nie ma akceptacji dla czarów i magii w ogólnej przestrzeni publicznej.
Rozumiem ze są osoby mające swoje nieszkodliwe odchyły lecz proponuję realizować je w swoich kręgach i wspólnotach.
Nie muszę chyba wspominać o tym że uzyskanie takiego certyfikatu halal wiąże się z opłatą .. na jakie cele idzie ta opłata pozostawiam już waszej wyobraźni.
Komentarze (288)
najlepsze
Proponuję ci jeszcze zbojkotowac Vegete, bo producentem jest ta sama firma.
@Zenon_Czosnek: Tyle że to znalezisko to totalne przegięcie. To jest pasta warzywna, więc o czym mówimy? O rytualnym uboju pomidorów?! :) Poza tym @Lauretgarnier kupił zdaje potrawę pochodzącą z Bałkanów które są w pewnej części zdaje się muzułmańskie.
Ja nie widzę nic absurdalnego w tym, że właściciel zakładu, chce by jego produkt miał taki a nie inny certyfikat.
Stwierdzenie "Następną rzeczą jest zazwyczaj wprowadzanie prawa gdzie nie liczy się logika, interes jednostki czy społeczeństwa lecz to co każe ten wymyślony Bóg przez usta swoich ziemskich namiestników." jest zwyczajnym nadużyciem i graniem na emocjach. Zdrowo myślący człowiek nie zaślepiony
Kiedy np. pracodawca chce pracownika zwolnić to skandal i wyzysk. No ale pracownik... hurr durr, on to powinien mieć możliwość odejścia w każdym momencie :)
To takie klasyczne wykopowe #!$%@?. Nazwałbym to paradoksem pseudo-prawicowego #!$%@? :)
Bo żeby myśleć, że jakiś zasrany kołchoz ma decydować o tym co kto je, robi, pije i pali to trzeba mieć
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Na tym właśnie to polega.
Producent moze taki certyfikat umiescic, moze równiez go nie umieszczac. Prawo mu niczego w tym względzie nie nakazuje. To jest właśnie wolny rynek. Robi, co chce.
A to, czy konsumentom sie to spodoba czy nie, to juz zupełnie odrębna kwestia.
Oni też zrobią co chcą.
JA tu widzę pełną wolność.
Innymi słowy jak najbardziej można być przeciwnikiem uboju rytualnego ale nie widzieć nic złego w oznaczeniu napoju gazowanego lub przyprawy
O #!$%@? chłopie odleciałeś. W końcu od informacji o żywności halal do wysadzania się jest krótka droga.
@rex1313: Ale nawoływanie do bojkotu pasty warzywnej jest moim zdaniem totalnym oszołomstwem.
Nie mniej jednak myślę, że i tak Muzułmanie mają bardziej zryte berety. Dużo bardziej...
HALAL to barbarzyństwo w najczystrzej postaci zwierze wykrwawia siębez znieczulenia w męczarniach do 20 minut! Proponuje LIVELEAK i wpisać halal uwaga 18+
MUSZE o tym wiedzieć z 2 powodów: 1. nie jestem sadystą /
Czy to jest ta słynna wolność wg. prawaków?
Sorry, ale dalej nie widzę w tym znaczku ukrytej chęci popierania radykałów.
http://www.boycotthalal.com/halal-funds-terrorists-zakat/