Jakoś w jego wyznaniu nie słyszę instrukcji jak sobie uciąć rękę, by wydostać się z pułapki. Raczej słyszę wspomnienie faceta, który przemógł ból i oswobodził się dzięki swojej wytrzymałości z potrzasku. Nie ma to nic wspólnego z wyrażeniem "jak prawidłowo uciąć sobie rękę"....
Ale jaki tam z niego ekspert, lol, to, że go coś spotkało i musiał to zrobić nie znaczy, że jest ekspertem nagle, ani że zrobił to najlepiej, tak samo jak w filmie, nie rozumiem czemu cięli tak wysoko, ja to bym ciął nadgarstek, a im bliżej zmiażdżonej części tym lepiej.
@misiopysio: resztki wrażliwości.Zawsze miałam celujący z polskiego,ale w ciągu życia może przybyć wydarzeń upośledzających funkcje poznawcze i pamięć.O ile dobrze pamiętam nie zaczynamy zdania od "a".
Komentarze (119)
najlepsze
I kim jest ten cały "eksper"?
Ja to bez ręki jak bez ręki.
https://www.youtube.com/watch?v=2ZI4MWGeW6U