W imię zasad - efekty po wprowadzeniu zasad zabierania PJ w terenie zabudowanym

Polskie drogi, na których jest mniej wypadków spowodowanych przez nadmierną prędkość i - co najważniejsze - mniej ofiar. Wystarczyły 4 miesiące i według policji już widać efekty. Ku przestrodze innych kierowców 12 tysięcy z nich straciło z dnia na dzień prawa jazdy.

[VanGogh]

Prędkość to małe miki. Powinni zabierać prawo jazdy za nieuzasadnione niebezpieczne manewry. Ludzie jeżdżący wolno też bywają śmiertelnie niebezpieczni ( ͡º ͜ʖ͡º)

[magiczny_orangutan]

Pierwsze co rzuca się w oczy: Spadła ilość wypadków spowodowanych przez nadmierną prędkość, nie śledzę statystyk, jednak nie uważam żeby aż tak drastycznie zmieniła się ich liczba ogólna - poprawcie jeśli się mylę.

Kolejny problem to podejście do tematu od d--y strony - prędkość zabija, ojej 120 na 50km/h. Wiele ograniczeń jest ustawiona bezsensownie, widać to prawie w każdym mieście - po dwa lub trzy pasy w każdą stronę, małe lub brak natężenia ruchu pieszych ale co tam, dajmy 50 zamiast 70 - więcej osób wpadnie i będzie można podreperować budżet miasta.
Niestety tak to wygląda, głównym celem obecnych przepisów jest zwiększenie wpływów z mandatów.
Na prawdę jestem za karaniem osób jadących 50km/h szybciej w mocno zagęszczonych centrach miast czy osiedlowych uliczkach, co często się zdarza, a jest wyraźną próbą zabójstwa lub też samobójstwa.
Jednak wiele dróg na prawdę śmiało mogłoby zostać ekspresówkami, a nie są nimi tylko dlatego że ktoś w nieprzemyślany sposób zrobił przejście dla pieszych, albo nie mógł zorganizować alternatywnego wyjazdu z posesji dla 5

[bramborak]

@magiczny_orangutan: Nie jestem #grammarnazi ale bolą mnie oczy. Przecinki wstawiasz wszędzie tylko nie przed, że. "Naprawdę". I inne takie.

[magiczny_orangutan]

@bramborak: wybacz kolego, sam nie wiem jak powstało to "naprawdę", trochę się rozpedzilem w kilku miejscach, a przed "że" przecinek musiał mi się nie dobić.
Dziękuję i pozdrawiam