Moim zdaniem te "pasy penetrujące" w wydaniu jak w 3:35 to karkołomny wynalazek. Rowery są tu trasie kolizyjnej z samochodami, przy czym uwaga jednych i drugich jest skupiona głównie na kwestii skrętu i ustąpienia pierwszeństwa (gdzie poprzeczna ulica wydaje się całkiem ruchliwa) - łatwo może jej zabraknąć np. na zbadanie martwego pola w samochodzie. Dodatkowo, prowadzący sam nie jest w stanie do końca wyjaśnić kwestii pierwszeństwa w takim miejscu (4:05), a przynajmniej
@i_wtedy_sloik_pekl: Wszystkie te "pasy penetrujące" to psucie przepisów - dochodzą dodatkowe pasy, które wymuszają oddzielne traktowanie tych ciągów jakby nie można było bazować na prawej/lewej stronie pasa ruchu. Jeżeli rowerzyści chcą być traktowani jak równorzędni uczestnicy ruchu to nie powinni mieć dedykowanych pasów, a tak się niestety dzieje.
Wyjeżdżając za miasto i tak jeździ się jezdniami bez śluz, bez kontrpasów, bez pasów penetrujących. W mieście, przy dużym natężeniu ruchu, wszyscy powinni
Wyjeżdżając za miasto i tak jeździ się jezdniami bez śluz, bez kontrpasów, bez pasów penetrujących. W mieście, przy dużym natężeniu ruchu, wszyscy powinni uważać na innych uczestników, a jeżeli któraś grupa ma jakiś bonus w postaci dedykowanego pasa to wcale nie jest lepiej chroniona, ale otrzymuje złudne poczucie bezpieczeństwa.
@new_micra: nie do końca się zgodzę, w mieście często pojawiają się 3-4 pasy w jedną stronę, rowerzysta przeważnie jedzie po zewnętrznej, jeśli
Moja żona jeszcze niewiele wie o takiej jeździe. Ja mówię, że mam pas penetrujący i, że zamierzam wjechać w śluzę i że to dla jej bezpieczeństwa, a ona, że ją to nie obchodzi bo ma kontrapas!
A czemu ta rowerzystka jedzie chodnikiem? Tu jeździmy jezdnią!
Pewnie dlatego, że jadąc jezdnią jeden na dziesięciu kierowców wyprzedzi ją poprawnie, a reszta nie zachowa odpowiedniego odstępu i będzie ją spytała z drogi.
Pasy penetrujące
Co za idiotyzm. Jeszcze mogę zrozumieć pas to jazdy na wprost gdy samochody mają nakaz w prawo, ale do cholery jasnej - pas z lewej strony do jazdy na wprost a z prawej do
Komentarze (6)
najlepsze
Dodatkowo, prowadzący sam nie jest w stanie do końca wyjaśnić kwestii pierwszeństwa w takim miejscu (4:05), a przynajmniej
Wyjeżdżając za miasto i tak jeździ się jezdniami bez śluz, bez kontrpasów, bez pasów penetrujących. W mieście, przy dużym natężeniu ruchu, wszyscy powinni
@new_micra: nie do końca się zgodzę, w mieście często pojawiają się 3-4 pasy w jedną stronę, rowerzysta przeważnie jedzie po zewnętrznej, jeśli
Pewnie dlatego, że jadąc jezdnią jeden na dziesięciu kierowców wyprzedzi ją poprawnie, a reszta nie zachowa odpowiedniego odstępu i będzie ją spytała z drogi.
Co za idiotyzm. Jeszcze mogę zrozumieć pas to jazdy na wprost gdy samochody mają nakaz w prawo, ale do cholery jasnej - pas z lewej strony do jazdy na wprost a z prawej do