Ja tak w lipcu pogoniłem #!$%@? stojącego w lasku na wyjeździe z Redy w stronę Władysławowa. Zaparkowałem po przeciwnej stronie drogi i zacząłem udawać, że ją fotografuję. Szybko zadzwoniła po swojego alfonsa, który udając bardzo groźnego zabrał ją. Potem już ich nie widywałem.
Tak się zastanawiam po co m ten miecz samurajski, teraz wiem że to był typowy cygański przekręt na zepsute auto :D Swoją drogą, pierwszy raz w życiu widziałem, żeby komuś BMW stanęło na drodze.... ( ͡°͜ʖ͡°)
Kiedyś też rom stał stałym merolem na poboczu machając na przejeżdżające samochody. Ten przede mną się nie zatrzymał, ja dla beki już tak. Blachy miał niepolskie więc pierwsze co do mnie czy mówię po angielsku. Potwierdziłem więc przeszliśmy na ten język. Facet powiedział, że jedzie do Niemiec, pokazał wizytówkę gdzie jedzie i mapę. Naturalnie skończyło mu się paliwo, nie ma kasy ale za to ma kupę biżuterii na wymianę. Jak mu powiedziałem,
@Preem. Dzięki za filmik. Daje sobie rękę uciąć, że jadąc nad morze z Warszawy widziałem tego samego kolesia machającego rękami i drącego się do kierowców w celu pomocy.
Kiedyś coś takiego widziałem na drodze. Konkretnie chodzi mi o to, że jacyś cyganie zaparkowany mieli wóz i łapali inne #!$%@?ąc rękami. Wybiegali na jezdnie i chcieli aby ktoś się zatrzymał. Pewnie jakiś wałek...
Mnie to #!$%@? ci co laza po parkingach przy marketach i handluja posciela albo perfumami. Albo ci co wychodzisz z zakupow a oni dopiero wtedy prosza abys im cos do jedzenia kupil. Zawsze
Komentarze (167)
najlepsze
Swoją drogą, pierwszy raz w życiu widziałem, żeby komuś BMW stanęło na drodze.... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Blachy miał niepolskie więc pierwsze co do mnie czy mówię po angielsku. Potwierdziłem więc przeszliśmy na ten język. Facet powiedział, że jedzie do Niemiec, pokazał wizytówkę gdzie jedzie i mapę. Naturalnie skończyło mu się paliwo, nie ma kasy ale za to ma kupę biżuterii na wymianę. Jak mu powiedziałem,
u nas 20cm a potem ściana drzew :/