Łodzianin ścigany za długi, które zaciągnął ktoś, kto tak samo się nazywa.
Taksówkarz z Łodzi dostał nakaz spłaty kredytu, który zaciągnął mężczyzna, który tak samo się nazywa. Będzie musiał się tłumaczyć w sądzie. Złości go, że choć jest niewinny, to będzie musiał udowadniać, że "nie jest wielbłądem"...
R.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
- Odpowiedz
Komentarze (63)
najlepsze
Niestety, zawsze istnieje ryzyko, że padniemy ofiarą oszustów i zmuszeni będziemy do chodzenia po sądach.
@Illutorium: ( ͡º ͜ʖ͡º)