#bekazpodludzi a tak na serio to trochę się nie dziwię - jeśli jest duża ekipa to trudno w godzinach południowych znaleźć na tyle miejsca, aby się komfortowo rozłożyć, więc sobie robią "rezerwacje"
@Ranger: to niech ekipa ruszy cztery litery wcześniej zamiast chlać pół nocy i odsypiać do 13:00. niektorzy o tej porze już z plaży się ewakuują. dlaczego mają nie skorzystać z brzegu, skoro wstali pierwsi i mieli do tego pełne prawo? plaża jest publicznym miejscem i nikt nie ma prawa sobie zaklepywać miejsca ot tak. kto pierwszy, ten lepszy. parawan to nie papier poświadczający własność terenu.
Sory, ale od czasu "lepiej zabrać niesłusznie 100 dzieci normalnym rodzinom, niż pozwolić aby jedno zostało uderzone" dla tej pani zawsze zakop. Może być i fajna babka, ale nie koniecznie "osoba publiczna".
Coś mi się wydaje, że większość tu ludzi którzy plują na te parawany to nigdy nie byli na wczasach nad naszym Bałtykiem. Ludzie sobie wstali wcześnie i o 7 rozstawili parawany - w czym problem?
@pancelot: ci ludzie wydali pieniądze na noclegi a nie na miejsce na plaży. Mamy już szeryfów na lewym pasie a teraz co szeryf plażowy? Jeśli przyjechałem na jeden dzień to nie mam prawa do publicznej plaży bo nie wydałem 4 tys. ? Może są prywatne plaże z rezerwacją miejsc. Albo hotel z plażą tylko dla gości. Miejsce publiczne należy do wszystkich i każdy ma równe prawa. Skoro ktoś fizycznie nie jest
Komentarze (423)
najlepsze
(ta, czasami...)
a tak na serio to trochę się nie dziwię - jeśli jest duża ekipa to trudno w godzinach południowych znaleźć na tyle miejsca, aby się komfortowo rozłożyć, więc sobie robią "rezerwacje"
Może być i fajna babka, ale nie koniecznie "osoba publiczna".
@surlin: Starałem się znaleźć tą wypowiedź w googlach i nic, co raczej świadczy o tym iż Twój cytat nie jest cytatem.
Miejsce publiczne należy do wszystkich i każdy ma równe prawa. Skoro ktoś fizycznie nie jest