@sin89: No ale po co? Skoro ci ogrodzili więc możesz spokojnie sobie siąść w środku. Po prostu ktoś przygotował ci miejsce abyś nie musiał szukać miejsca tylko od razu masz z daleka widoczne.
@sin89: nie rozumiem tego, stawiaja parawany i nagle to miejsce staje sie nietykalne czy jak? Jak sie tam rozlozysz gdy jest wolne to co, po biagiety zadzwonia by cie do sztumu wzieli? Moze mi ktos to wyjasnic?
Nic nie mam przeciwko osobom, które przyjdą na plaże i rozłożą parawan w odległości około 30cm od swojego ręcznika na którym leżą. Przecież tam i tak nikt się nie położy. Każdy może wtedy poczuć się swobodnie, nikt nie musi leżeć z czyimiś stopami w swojej twarzy, nie musi patrzeć na rozłożone nogi starszej pani, chroni to także przed sypaniem piasku. Budowanie jednak płotów tak jak na filmie jakby zaraz tam miało przyjść
@sekat: Ha! to jeszcze nic. Tydzień temu w na plaży w Mielnie doszło do tego że ci co nie mieli na tyle parawanów aby się całkiem odgrodzić to rysowali linie na piasku. Broń boże nie nadepnij za linią! Bo zaraz jakieś fochy i groźby. Brało mnie już ale żona powiedziała żebym się nie stresował bo mi w końcu pompa nie poda.
@KapitanKompot: Nie no, takie zachowanie jak pokazane na filmie to wskazuje na wysoką kulturę ludzi którzy to zrobili. To wskazuje na ich pomysłowość i szacunek dla innych korzystająych z plaży. :)
Ja tu widzę doskonały pomysł na biznes: 1. Przejść się o 7 rano na plażę i pozbierać wszystkie "porzucone" parawany; 2. Otworzyć stragan i sprzedawać te używane parawany za pół ceny; 3. Mieć pierdylion cebulionów. sam profit ( ͡°͜ʖ͡°)
Tak jak tej baby nie lubię tak tutaj jej przyznam rację. Ja bym po prostu się rozbił w środku takiej "sekcji" i odgrodził swoim parawanem - nie mają prawa mieć pretensji :)
@Piromanx: ale nie musisz się niczym odgradzać, po prostu ktoś ci przygotował to korzystaj... i tak mała szansa, że ktoś cię wygoni... a nawet jeśli to przeniesiesz się do pustego parawanu obok ( ͡°͜ʖ͡°)
Musiałbym się chyba z #!$%@? na głowy zamienić, żeby pojechać nad Polskie morze w wakacje... Jest tyle pięknych miejsc na świecie osiągalnych za pieniądze podobne do tych, które trzeba wydać za 1-2 tygodnie nad morzem w sezonie u nas.
@Enricco: Na ultrabiedno to 200 zł, na biedno to tak 350 zł, powiedzmy że od 500 dziennie to i pomieszkasz w przyzwoitych warunkach i rybki sobie pojesz i piwka innego niż żuber sobie popijesz.
@ImInLoveWithTheCoco: O w #!$%@?.... to ja nie dam rady za tyle. Pozostaje mi na bidoka za 100-150 w Grecji albo w Hiszpanii siedzieć.
Może dostanę tonę minusów, ale szczerze powiedziawszy biorąc pod uwagę swoje doświadczenia, za niewiele większą kasę przy odrobinie wysiłku można pojechać na naprawdę fajną wycieczkę. 4-5 lat temu byłem na jeszcze ukraińskim Krymie, już nie pamiętam dokładnie ale cały koszt 2 tygodni objazdówki wyniósł mnie może 1500 zł i naprawdę nie oszczędzałem Za niewielkie pieniądze można również polecieć do Azji czy na Bliski Wschód. Wystarczy tylko chcieć.
podludzie, za granicą taką samą wioche robią, 5 rano wstaje janusz alfa, idzie na basen, bierze 10 krzeseł i 10 ręczników i wszystkie je zastawia. A przyjechał w osób 5, no ale trzeba zajać na zapas, bo jakiś drugi stefan alfa przyjdzie i jeszcze zabierze :D
@rdy: przecież masz jedną kartę na ręcznik na osobę, chyba nigdy nei byłeś za "granicą". :) Tam też ludzie od 7 przychodzą z kartą na ręcznik i wracają do apartamentu. Nawet Ci od ręczników zastawiają najlepsze miejsca w co gorszych hotelach i przy oblężeniu za jakiś napiwek udostępniają miejsce. Btw, nigdy więcej nie pojadę nad polskie morze, bo w tej samej cenie można miec o niebo lepiej.
@rdy: Jak kilka lat temu byłem w tunezji i wtedy już pojawiały się takie sytuacje jak nasi "zabierali" sobie kilka leżaków. Poprosiłem animatorów, z którymi byłem w bardzo dobrych relacjach żeby mówili im za każdym razem, że nie wolno bo będzie event. I tylko pierwszego dnia pozajmowane leżaki, mimo że puste. Później każdy mógł sobie o różnej porze przyjść i nie miał problemów :) Co się burzyły wieśniaki, że okłamali ich
Ja w ogóle nie rozumiem, co jest ciekawego w leżeniu plackiem na plaży. Po 30 minutach nuda jest nie do zniesienia. To już chyba lepiej zrobić sobie całodniowy spacer brzegiem morza, niż grzać się bezczynnie w słońcu.
@Panska_Skorka: @nicky_santoro: Mnie np. brakuje słońca bo siedzę całe dnie w biurze. Nic mnie bardziej nie relaksuje niż leżenie plackiem na plaży, ewentualnie z książką i czucie jak promienie słoneczne przenikają mi ciało. Kilka dni takiego opalania i od razu lepsze samopoczucie.
Komentarze (423)
najlepsze
1. Przejść się o 7 rano na plażę i pozbierać wszystkie "porzucone" parawany;
2. Otworzyć stragan i sprzedawać te używane parawany za pół ceny;
3. Mieć pierdylion cebulionów.
sam profit ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Candy:
Mozna legalniej, ale zajmie duzo wiecej czasu.
2 zaniesc do biura rzeczy znalezionych
3 odczekac chyba rok, jak sie wlasciciel nie znajdzie, przejdzie na Twoja wlasnosc.
i dalej:
@jedzbudynie: wsióry spod Krakowa i angole powiadasz...
@ImInLoveWithTheCoco: O w #!$%@?.... to ja nie dam rady za tyle. Pozostaje mi na bidoka za 100-150 w Grecji albo w Hiszpanii siedzieć.
Za niewielkie pieniądze można również polecieć do Azji czy na Bliski Wschód. Wystarczy tylko chcieć.
@ImInLoveWithTheCoco: @pokazbobra: @
Też to dla mnie nie pojęte jak można smażyć dupsko czekając na raka skóry i świetnie się przy tym bawić.