Ja nie wiem jak ludzie mają takie problemy ze służbą zdrowia
np. do Laryngologa nie czekałem nigdy więcej niż 2 tyg, RTG jak poszedłem zrobić to było " a na kiedy to panu potrzebne" -"no najlepiej to na zaraz" - "a to proszę poczekać, za 30min będzie zdjęcie wywołane "
Chodziło raczej o podkreślenie zależności "płacę-wymagam", a nie o porównywalność tych dwóch usług ;)
Prawda jest taka, że jeśli chodzi o służbę zdrowia to jest na co narzekać i pozostanie tak, dopóki będzie ona finansowana przymusowo z kieszeni obywateli.
A co mnie obchodzi że rezonansów jest mało? Skoro płacę to ma być ich wystarczająco.
To tak jakbyś nagle stracił dostęp do internetu i zgłosił to swojemu dostawcy, a on by Ci powiedział "wie Pan co, akurat tak się stało, że nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich naszych klientów, więc internet będzie Pan miał za dwa miesiące"
ja płace składki i wymagam. Co za gadanie uczniaka z gimnazjum. Wystarczy sprawdzić ile kosztuje leczenie chorego w ciężkim stanie po wypadku drogowym. Za pewne, niewielu z Was to przykre zdarzenie spotkało, ale jednak warto nad chwilę się zawiesić i przemyśleć. Są to bajońskie sumy, które sami za pewne nie będziemy w stanie nawet w 10 lat "oddać" do wspólnej kasy...
Ok, a dlaczego ja mam płacić za leczenie poszkodowanego w wypadku drogowym załóżmy spowodowanym przez pijanego kierowce. Koszty leczenia powinien pokrywać ze swojej kieszeni ten który spowodował wypadek.
To nie jest normalne, że płacąc comiesieczna składkę ( a nawet dwie! tak tak, chory system powoduje ze jesli jestes na umowie o prac a dodatkowo prowadzisz działaność płacisz dwie składki zdrowotne.) nie otrzymujesz nic w zamian. Jedyne co, z czego korzystam darmowo to raz w roku srednio wizyta u rodzinnego, w razie grypy. Paranoja, dentysta, badania, RTG, terapeuci - można, ale oczywiście płatnie, no chyba ze masz ochote poczekać z kilkanscie
Ano ja właśnie (stronka Pokazywarkowa jest moja). Oczywiście nie w wypadku jednorazowych wizyt (dentysta, specjalista). Ale w momencie, gdybyś przez 8 miesięcy miał się badać min. 1 raz w miesiącu, to sprawdziłbyś, czy w okolicy nie ma możliwości zrobić tego za darmo.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że miałam fuksa, że i tak przez dłuższy czas się tak dało, i dlatego teraz nie narzekam - tylko DZIĘKUJĘ :)
Komentarze (95)
najlepsze
np. do Laryngologa nie czekałem nigdy więcej niż 2 tyg, RTG jak poszedłem zrobić to było " a na kiedy to panu potrzebne" -"no najlepiej to na zaraz" - "a to proszę poczekać, za 30min będzie zdjęcie wywołane "
Prawda jest taka, że jeśli chodzi o służbę zdrowia to jest na co narzekać i pozostanie tak, dopóki będzie ona finansowana przymusowo z kieszeni obywateli.
To tak jakbyś nagle stracił dostęp do internetu i zgłosił to swojemu dostawcy, a on by Ci powiedział "wie Pan co, akurat tak się stało, że nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkich naszych klientów, więc internet będzie Pan miał za dwa miesiące"
Pozdrawiam batmanie - może gdyby Twoja rodzicielka się badała, mogłaby jeszcze zapobiec Twojej chorobie...
HHAHAHAHAHAHAHAHAHAHxdxd XD xd XDDDDDDDDDD :DDDDDDDD :DDDDDDD
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że miałam fuksa, że i tak przez dłuższy czas się tak dało, i dlatego teraz nie narzekam - tylko DZIĘKUJĘ :)