Afera na rynku opcji GPW - inwestor stracił 21 tys. zł

Precedensowy przypadek inwestora, który chcąc kupić opcje za kwotę 100 zł zrealizował transakcję ponad 200 razy większą i poniósł 21 tys. zł strat.

[SwiecacyRenifer]

A GPW tak ostatnio promowała rynek terminowy, a w szczególności rynek opcji wśród inwestorów indywidualnych. No i cały misterny plan w #!$%@?... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Arkusz zleceń na naszej giełdzie przypomina ser szwajcarski, takie dziury, spready sięgające kilku procent nawet na sWIG80... nic dziwnego, że nikt poważny tu nie handluje. Poza tym podziękujmy politykom, po skoku na OFE obroty na GPW spadły o połowę, o płynności nie

[FinansowyFreak]

Niestety sytuacja inwestora nie jest wesoła. Jeśli biuro maklerskie zajmie w tej sprawie konkretne stanowisko, będę o nim informował.

[tomaszs]

@FinansowyFreak: dlaczego on wystawil to bez ceny maksymalnej? Na co to wplywa?

[sedar]

@FinansowyFreak: Sytuacja faktycznie dziwna. Na pewno błędem klienta jest to, że walnął pkcem. Nie widział tego 99 pkt po prawej stronie? Aczkolwiek to nieistotne, bo wygląda na to, że system po prostu zrobił zlecenie bez pokrycia. Takie rzeczy się zdarzają i w tym kierunku powinien iść z reklamacją. Sam widziałem przypadki jak klient kupił akcje albo obligacje za x-krotność środków na rachunku właśnie przez błąd w systemie (no i swoją pomyłkę,

[mareksa666]

gielda to wspanialy wolnorynkowy mechanizm ktory uczy frajerow ze konfitury to nie dla nich tlyko dla wybranych( ͡° ͜ʖ ͡°)

[E.....e]

Ja w 2010 roku "złapałem" czyjegoś stop lossa na amerykańskim ETF opartym o indeks VIX notowanym w USA. Około 11 000 dolarów profitu bo "przestrzelił" coś koło 8-10% za wysoko, czyli wówczas okolo 30 000 złotych czyjejś straty (nie wiem czy był to pojedyńczy inwestor) i nikt tego mi nie unieważnił. Takie sytuacje się zdarzają, żadna "Afera".

[mathix]

@Epoche: No nauczka taka z tego, żeby nie składać zleceni PKC

[s.....a]

@mathix: PKC powinny mieć ostrzeżenie jak na paczkach papierosów.

[Dorlann]

A ja znałem kiedyś takiego forexowego króla, który kupił od cholery znoszących się wzajemnie opcji, których specyficzny kurs dawał mu "prowizje" od każdej kupionej na zamknieciu. Jako, że były przeciwne, to ściągały mu minimalny margin (tak to przynajmniej wtedy działało w TMS) więc odpalił takich "zestawów" z 1000 licząc że tysiąckrotnie otrzyma ową opcjową prowizje. Po kilku dniach zadzwonił do niego zaniepokojony pracownik DM pytając, czy ów gość zdaje sobie sprawę z

[vanvolf]

@skejna: ta sytuacja tylko pokazuje jak ważne są dwie stare łacińskie zasady: dura lex sed lex i Ignorantia iuris nocet ;

[G.....d]

@vanvolf: Jeszcze Homines soli animalium non sitientes, bibimus.

[Stah-Schek]

@Greed: I jeszcze: Quidquid Latine dictum sit, altum videtur

[RadioBezCenzury]

To poco taki lewar robił codziennie matołki tracą kasę :)

[ish_waw]

Kupił to czego żądał po cenie, jaką oferował. Zakop, informacja nieprawdziwa. Że się pomylił to jego problem, zlecenie to zlecenie.

[Sorn]

W jednym akapicie autor stwierdza ze nie zdradzi czyje stanowisko publikuje aby w kolejnym napisać że GPW swoje stanowisko podpiera.... xD

[ShpxLbh]

@Sorn: chodzi o stanowisko domu maklerskiego w którym ktoś robił inwestycje. a szkoda - powinien opublikować natychmiast. chociaż inwestor frajer bombka...