Atrapa, kiedyś zadałem to pytanie lekarzowi i zaskoczyło mnie, kiedy mi wyjaśnił, że dziura w ... jest o niebo czystsza od dziury w zębie. Stąd proktolog nie jest tak narażony na ryzyko infekcji jak stomatolog.
pie*dolę za przeproszenie w dupę tych dentystów. Jak na razie trafiam na bandę d!%%#i, która daje znieczulenie w dziąsło, od którego tylko język drętwieje. Pamiętam kiedyś gdy byłem młodszy byłem u dentysty, taki spoko koleś. Zaczął coś tam ze mną rozmawiać, nałożył i żel na ząb i nawet nic nie poczułem, a wyrwaniem zęba trochę się męczył.
motywuje do dbania o higienę jamy ustnej.. Kanałowe miałem kiedyś, do dentysty dotarłem zwijając się z bólu, dostałem narkozę i jakoś poszło, nikomu nie życzę ;/ przykre doświadczenie
Komentarze (107)
najlepsze
Mój znajomy, który wręcz chorobliwie dba o zęby, przynajmniej raz na kwartał jest u dentysty - a to ubytek, a to coś tam, a to znowuż coś jeszcze...
Nie pomaga mycie po kilka razy dziennie i płukanie wszelkiego rodzaju płynami do higieny jamy ustnej. Zęby mu się psują. A, że