Masakra. Dlatego ja już kiedyś napisałem, że każdy radiowów powinien mieć szybę lub siatkę, która zabezpiecza. To ta jak są te filmy z kontroli drogówki, kiedy zapraszają kierowcę do samochodu i jest taka sama sytuacja - z tylu siedzi potencjalny morderca, a policjanci w w skupieniu spisują dane.
Przecież kierowcy nie przeszukują, kiedy zatrzymują go za prędkość (chociaż w Polsce taki psychol, to mało prawdopodobne).
@Amadeo: podobna sytuacja może się wydarzyć przy kontroli na ulicy lub w momencie kiedy policjant bedzie zapraszał do samochodu.. niektórych sytuacji się nie uniknie i jak psychol będzie chciał coś zrobić to to zrobi.. niestety
@Wirtuoz: Skoro tak dlaczego do ataku doszło w samochodzie? Bo w pozycji tyłem jak w samochodzie policjant jest doskonałym celem ataku. Poza samochodem może łatwiej go uniknąć - chyba to oczywista różnica.
To tak jak z zapinaniem pasów - zapinasz pasy a zginiesz bo cię zmiażdży ciężarówka. Tylko co z tego.
Trochę wyjaśnień - policjanci w Rosji boja się użyć broni. Mam znajomych ruskich glin - to otwarcie mowa ze wola zaryzykować skaleczenia albo i życie, niż przechodzić przez lata sadów i postępowań po użyciu pistoletu.
@swinia-bojowa: Zakaz używania broni przez policjantów w sytuacji zagrożenia życia nie nazwałbym ucywilizowaniem. To raczej zupełny brak szacunku do ich służby i życia.
Można powiedzieć, że to typowo Stalinowskie podejście.
@PornFlakez: faktycznie coś tam się dzieje pod koniec ale nie widzę strzału, a nawet gdyby to zdecydowanie za późno wg. mnie koleś się kwalifikował na natychmiastową kulkę a nie jakieś przytrzymywanie drzwi i pajacowanie, policjant w takiej chwili (napaść z nożem, skuteczna zresztą) powinien mieć tylko jedno w głowie: jak najszybsze podjęcie broni, odbezpieczenie, wycelowanie żeby zabić, strzał. Może to brutalna ale jedyna wg. mnie słuszna postawa w takiej sytuacji.
Ten film z powiązanych z taksówki jest straszny. Nie potrafię sobie wyobrazić jakim trzeba być zdegenerowanym człowiekiem by odebrać drugiej osobie życie i to jeszcze dla pieniędzy w taksówce gdzie nie może ich mieć zbyt wiele. Jakie to jest smutne umrzeć w taki sposób.
@nbzwdsdzbcps: morderca z taksówki, to człowiek tylko z nazwy.
Po tym jak obojętnie obchodzi się z ciałem ofiary widać, że nie ma w nim absolutnie żadnych uczuć wyższych, całkowite zero empatii, która stanowi o człowieczeństwie. Co więcej nie ma praktycznie śladu agresji wobec zwłok, więc można zaryzykować stwierdzenie, że gość jest wyprany z jakichkolwiek uczuć. Widać jedynie lekkie poirytowanie, gdy nie może się dostać do prawej kieszeni, ale i tak
@Zielikmkp: pffff, chcesz jak dwóch ukraińskich dzieciaków rozbija młotkiem głowę bezdomnemu nagrywając to jednocześnie i śmiejąc się do rozpuku? Tłuką dopóki jest jeszcze coś, co w ogóle przypomina głowę.
@TheDam: O k---a o.O Co za bydło. Jest wojna, strzelasz, wiadomo. Szybka śmierć. Ale, żeby tak potraktować ludzi, którzy w dodatku się poddali w walce.
W wielu dyskusjach, jakie stoczyłem na wykopie, wielokrotnie przewijał się argument, że w USA mordują policjantów, bo mają b--ń palną, jakby nie mieli, to by nie mordowali, bo mieliby za ciężko. Jak ktoś nadal tak uważa, to polecam zobaczyć ten filmik. Albo dowolną interwencję polskiej policji, gdzie dochodzi do szarpaniny - co jest b. częstym zjawiskiem - czy choćby po prostu policjant podchodzi do delikwenta na odległość metra.
W takich warunkach bandyta uzbrojony w nóż bezproblemowo mógłby zabić funkcjonariusza. A jednak tego nie robi. Oczywiście wyjaśnienie jest b. proste - Polska czy inne kraje, gdzie policjanci podchodzą blisko bez strachu, to kraje zupełnie inne niż USA. Przede wszystkim dzieli nas mentalność, kultura i prawo. W Polsce nie mamy stad gotowych na wszystko, naćpanych gangsterów i bezwzględnych morderców. Mamy sebixów, których marzeniem jest kogoś obić, ale nie zabić, mamy oczywiście w cholerę złych ludzi, ale tak agresywnych i bezwzględnych bandytów jak np. czarni gangsterzy w Polsce praktycznie brak. Jednocześnie prawo w Polsce nie zachęca do zabijania - złodziej nie ma szans na wieloletni wyrok (nad tym akurat ubolewam), więc jak już dopadnie go policja, to pozostaje pogodzić się z losem. Oczywiście nawet gdyby złodziej mógł dostać dożywocie, to raz, że złodziei by ubyło, dwa, że nadal "gotowych na wszystko" byłoby o wiele mniej niż w USA. Nasza kultura dużo lepiej radzi sobie z umieszczaniem na marginesie wszelkich świrów i psycholi. W USA co drugi dzieciak ma ADHD i "aspergera", odchyły psychiczne są praktycznie normą. Jakiś czas temu czytałem o badaniach, zgodnie z którymi we Francji jest bodajże naście razy mniej zdiagnozowanych przypadków ADHD, było chyba nawet na głównej. O odmienności kulturowej niektórych krajów Ameryki Północnej i jej wpływie na liczbę morderstw świadczy również fakt, że w pobliskiej Kanadzie, gdzie dostęp do nielegalnej broni, wskutek sąsiedztwa z USA, jest jednak "całkiem niezły", jakoś nie dochodzi do masakr i strzelanin, morderstw jest mało, przestępczość niska. Polecam spojrzeć również na Meksyk - niby jak w Polsce w latach 90-tych, czyli bieda i korupcja, niby prawo restrykcyjne, b--ń legalnie dostać b. trudno, a tu proszę - mordują się w najlepsze, czym popadnie.
@adammich: nie jest. Akurat z odległości metra to wszystko jedno, czy masz nóż czy pistolet. Tzn. pistoletem się ogłuszysz, zostaną ślady na całym twoim ubraniu etc. i wszyscy z okolicy będą wiedzieli, że strzelałeś.
W sytuacji, którą masz na obrazku, ginie funkcjonariusz. Gdyby facet miał b--ń, niewiele by się zmieniło, bo przestępca, który nie trenuje, nie ma pewności, czy jego b--ń jest sprawna etc. jest zwykle niecelny i jego b--ń często się zacina, do tego pistolet wymaga pewnego chwytu, by się nie zaciąć, o co trudno w szamotaninie. Zresztą, nie chodzi o to, czy byłby trochę bardziej lub trochę mniej skuteczny, to jest sprawa totalnie trzeciorzędna, bo zupełnie zignorowałeś sedno mojej wypowiedzi:
chodzi o to, że jak widać nożem można tak samo na śmierć zabić policjanta, jak bez noża, szczególnie, gdy policja, jak w Polsce czy w Rosji, nie bierze w ogóle pod uwagę możliwości, że może do takiego ataku dojść, a POMIMO TEGO ataki na policjantów w Polsce są niesamowicie rzadkie, co oznacza, że w Polsce PODEJŚCIE przestępcy jest zupełnie inne niż w USA i w związku z tym wyskakiwanie ze statystykami z USA by cokolwiek udowodnić jest nic
@adammich: ja naciągam? Zrozum człowieku, że, powtarzam, nie jest ważne co jest trudniejsze, tylko to nie b--ń decyduje o tym, że w USA jest dużo zabójstw, tylko mentalność. Zabicie nożem z bliska jest dokładnie TAK SAMO TRUDNE jak zastrzelenie kogoś, tyle, że nóż jest niezawodny, nie zacina się, nie kończy mu się amunicja, nie ma odrzutu i nie ogłusza, gdy zostaje użyty we wnętrzu pojazdu.
Oglądnąłem ten film, oraz drugi z zabójstwem taksówkarza i zastanawiam się skąd biorą się takie anomalie psychiczne wśród ludzi. To ja miałem wyrzuty sumienia jak kolesiowi kiedyś mordę obiłem, a tutaj ludzie z zimną krwią odbierają życie innym i na ich twarzy nie rysuje sie nawet drobny grymas bólu..
Większość tych ludzi nie ma matek,ojców(bo np taki był wyrok ulicy) czy też pochodzi ze związków kazirodczych.
@addamss: LOL Brak ojca czy matki a tym bardziej kazirodztwo nie ma tu nic do rzeczy. wychowanie odebrane w rodzinie, szkole i lokalnej społeczności ukształtowało tego człowieka. Jeśli od małego działy się wokół niego takie rzeczy, wyrósł wśród podobnych sobie bandytów - stanie się taki, jak oni.
@Budka_dla_ptakow: Skoro go zastrzelił, to jakim cudem chcą go teraz sądzić? W artykule na LifeNews nie ma ani słowa o tym, że policjant strzelał. Jest tylko informacja, że trzymał drzwi.
Komentarze (178)
najlepsze
@Nudzisz: widzę, że kolega z Krakowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przecież kierowcy nie przeszukują, kiedy zatrzymują go za prędkość (chociaż w Polsce taki psychol, to mało prawdopodobne).
Skoro tak dlaczego do ataku doszło w samochodzie?
Bo w pozycji tyłem jak w samochodzie policjant jest doskonałym celem ataku.
Poza samochodem może łatwiej go uniknąć - chyba to oczywista różnica.
To tak jak z zapinaniem pasów - zapinasz pasy a zginiesz bo cię zmiażdży ciężarówka.
Tylko co z tego.
@swinia-bojowa: Zakaz używania broni przez policjantów w sytuacji zagrożenia życia nie nazwałbym ucywilizowaniem. To raczej zupełny brak szacunku do ich służby i życia.
Można powiedzieć, że to typowo Stalinowskie podejście.
Po tym jak obojętnie obchodzi się z ciałem ofiary widać, że nie ma w nim absolutnie żadnych uczuć wyższych, całkowite zero empatii, która stanowi o człowieczeństwie. Co więcej nie ma praktycznie śladu agresji wobec zwłok, więc można zaryzykować stwierdzenie, że gość jest wyprany z jakichkolwiek uczuć. Widać jedynie lekkie poirytowanie, gdy nie może się dostać do prawej kieszeni, ale i tak
@TheDam: O k---a o.O Co za bydło. Jest wojna, strzelasz, wiadomo. Szybka śmierć. Ale, żeby tak potraktować ludzi, którzy w dodatku się poddali w walce.
W takich warunkach bandyta uzbrojony w nóż bezproblemowo mógłby zabić funkcjonariusza. A jednak tego nie robi. Oczywiście wyjaśnienie jest b. proste - Polska czy inne kraje, gdzie policjanci podchodzą blisko bez strachu, to kraje zupełnie inne niż USA. Przede wszystkim dzieli nas mentalność, kultura i prawo. W Polsce nie mamy stad gotowych na wszystko, naćpanych gangsterów i bezwzględnych morderców. Mamy sebixów, których marzeniem jest kogoś obić, ale nie zabić, mamy oczywiście w cholerę złych ludzi, ale tak agresywnych i bezwzględnych bandytów jak np. czarni gangsterzy w Polsce praktycznie brak. Jednocześnie prawo w Polsce nie zachęca do zabijania - złodziej nie ma szans na wieloletni wyrok (nad tym akurat ubolewam), więc jak już dopadnie go policja, to pozostaje pogodzić się z losem.
Oczywiście nawet gdyby złodziej mógł dostać dożywocie, to raz, że złodziei by ubyło, dwa, że nadal "gotowych na wszystko" byłoby o wiele mniej niż w USA. Nasza kultura dużo lepiej radzi sobie z umieszczaniem na marginesie wszelkich świrów i psycholi. W USA co drugi dzieciak ma ADHD i "aspergera", odchyły psychiczne są praktycznie normą. Jakiś czas temu czytałem o badaniach, zgodnie z którymi we Francji jest bodajże naście razy mniej zdiagnozowanych przypadków ADHD, było chyba nawet na głównej.
O odmienności kulturowej niektórych krajów Ameryki Północnej i jej wpływie na liczbę morderstw świadczy również fakt, że w pobliskiej Kanadzie, gdzie dostęp do nielegalnej broni, wskutek sąsiedztwa z USA, jest jednak "całkiem niezły", jakoś nie dochodzi do masakr i strzelanin, morderstw jest mało, przestępczość niska. Polecam spojrzeć również na Meksyk - niby jak w Polsce w latach 90-tych, czyli bieda i korupcja, niby prawo restrykcyjne, b--ń legalnie dostać b. trudno, a tu proszę - mordują się w najlepsze, czym popadnie.
Mimo
Tzn. pistoletem się ogłuszysz, zostaną ślady na całym twoim ubraniu etc. i wszyscy z okolicy będą wiedzieli, że strzelałeś.
W sytuacji, którą masz na obrazku, ginie funkcjonariusz. Gdyby facet miał b--ń, niewiele by się zmieniło, bo przestępca, który nie trenuje, nie ma pewności, czy jego b--ń jest sprawna etc. jest zwykle niecelny i jego b--ń często się zacina, do tego pistolet wymaga pewnego chwytu, by się nie zaciąć, o co trudno w szamotaninie. Zresztą, nie chodzi o to, czy byłby trochę bardziej lub trochę mniej skuteczny, to jest sprawa totalnie trzeciorzędna, bo zupełnie zignorowałeś sedno mojej wypowiedzi:
chodzi o to, że jak widać nożem można tak samo na śmierć zabić policjanta, jak bez noża, szczególnie, gdy policja, jak w Polsce czy w Rosji, nie bierze w ogóle pod uwagę możliwości, że może do takiego ataku dojść, a POMIMO TEGO ataki na policjantów w Polsce są niesamowicie rzadkie, co oznacza, że w Polsce PODEJŚCIE przestępcy jest zupełnie inne niż w USA i w związku z tym wyskakiwanie ze statystykami z USA by cokolwiek udowodnić jest nic
Raz jeszcze powtarzam, bo nie
@addamss: LOL
Brak ojca czy matki a tym bardziej kazirodztwo nie ma tu nic do rzeczy. wychowanie odebrane w rodzinie, szkole i lokalnej społeczności ukształtowało tego człowieka. Jeśli od małego działy się wokół niego takie rzeczy, wyrósł wśród podobnych sobie bandytów - stanie się taki, jak oni.
@tormen: Powiedz że sobie robisz jaja.
@motorniczy: Idź się chłopcze ucz na przyrę bo rodzice zmienią hasło do WiFi.