Dyrekcja szpitala zwolniła dyscyplinarnie 25 protestujących pielęgniarek
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_QprbQhm2GW2XlNqEWwWPCsZGhJII6XoR,w300h194.jpg)
Zaostrza się konflikt między pielęgniarkami a dyrekcją szpitala w mazowieckim Wyszkowie. „Wczoraj w trybie dyscyplinarnym zwolniono 25 naszych koleżanek, rozważamy rozszerzenie protestu”
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Opipramoli_dihydrochloridum_gVBiJaGntw,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
Już widzę jak u prywaciarza mówię #!$%@?ę daj mi więcej...
Zauważ, że żądania pielęgniarek (podwyżka o 60 PLN) to nie była jakaś drastyczna
Jak przychodzi do podwyżek to lekarze,lekarze i tylko lekarze a pielęgniarka musi #!$%@?ć 3x więcej i ma 10 razy mniejszą wypłatę.
@peachoid: czy praca lekarza jest
Te kobiety pracują za marne stawki, nie czują satysfakcji z wykonywanego zawodu. Dlatego zawodowo szybko się wypalają. To jest podstawą problemu. Spójrz na młode pielęgniarki, nie dotknięte wirusem wypalenia. Zadowolone, uśmiechnięte i robią to co lubią. Na ogół na zachodzie, jak się łatwo domyślić.
Zakop.
To dyrektor jest w tej firmie do #!$%@? a nie pielęgniarki i dziwi mnie, że jeszcze nikt go na zbity pysk nie #!$%@?ł, bo wszystko co on robi to oznaka fatalnego zarządzania.
Oczywiście że się odbywają a jak pracodawca lubi płacić odszkodowania za zwolnienie pracownika za legalny strajk, to też spoko.
Komentarz usunięty przez moderatora
Problemem nie jest ilość pieniędzy w NFZ ale ich zła dystrybucja. Rząd się szczyci tym, że z roku na rok nakłady na służbę zdrowia rosną, co jest prawdą. Nie wspomina tylko o tym, że ta kasa idzie w większości do kieszeni panów doktorów, na ich kontrakty i etaty.
Pielęgniarki są traktowane najczęściej jak gówno przez doktorostwo, zarabiają śmieszne pieniądze, a to jedna z cięższych prac. Czekać tylko jak większość
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale pielęgniarki są przecież takie super.
Kiedy moja Babcia 2 lata temu w szpitalu przestała z wycienczenia chodzić, pielęgniarki na oddziale nawet nie podstawialy jej basenu żeby mogła załatwić potrzebe i tak musiała czekać, aż przyjdzie ktoś z rodziny i to ogarnie.
Kiedy ja leżałam z 8 miesięcznym synem w szpitalu, zabrakło cieplej wody w kranie. Na moje pytanie kiedy będę mogła umyć dziecko,pielęgniarka odpowiedziała mi,że przecież ona nie pracuje w