Alimenty przekroczyły czterokrotnie miesięczny dochód mężczyzny.
Sąd nie wziął pod uwagę zeznań podatkowych, wolał dać wiarę zeznaniom żony. Mężczyzna jest na skraju bankructwa.
kawiorka z- #
- 205
Sąd nie wziął pod uwagę zeznań podatkowych, wolał dać wiarę zeznaniom żony. Mężczyzna jest na skraju bankructwa.
kawiorka z
Komentarze (205)
najlepsze
Równie dobrze można powiedzieć, że wszyscy sędziwie to sprzedajne prl-owskie kurv.y
To też zresztą zależy jak leży, bo trafi się as bandyta złodziej i mimo że jest znany policji i w sądzie, to i tak jest uniewinniany za swoje czyny których rzeczywiście się dopuścił...
Jak sąd chce być rzetelny to powinien przeanalizować poprzez biegłego czy facet generuje koszty (jeżeli faktycznie generuje na taką kwotę - to łatwe do ustalenia), a nie robić to "na oko".
W Polsce kobieta może świadomie rozbić małżeństwo i puścić się a potem domagać alimentów? Sam mam córkę ale uważam, że alimentacja na dziecko powinna być zależna od tego kto ponosi winę za rozpad związku a jeśli jeszcze jest to tak skrajne jak w tym wypadku to nie powinna dostać ani grosza a dziecko powinno zostać przy ojcu.
@xSQr: tak, bo dla sądów najgorsza matka jest lepsza niż najlepszy ojciec.
Oczywiście koleś ściemnia z wysokością dochodów, bo z dochodem 23k PLN rocznie, to by lepiej wyszedł jako ochroniarz w Tesco.
@reas0n: Od zawsze kobiety są zaprogramowane na zapewnienie jak najlepszego życia swojemu potomstwu. Kiedyś wybierała silnego, zdrowego, który zapewni największą ilość dostarczanych bananów. Dzisiaj chodzi o pieniądze.
@Daroo24: poczytaj ile daje intercyza w polskim sadzie i co, jak sad uzna, ze jednak nie ma ochoty jej wziac pod uwage ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Powinien przyjąć wyrok na klatę.
2. Naciągnąć FA na x razy wyższą kwotę niż wartość posiadanych dóbr ( a przy tej kwocie to dokona się całkiem szybko).
3. Ogłosić bankructwo.
4. Żona zostaje z długami męża :)
Z drugiej strony nie wierzę w kwoty o których mówi żona.
Moim zdaniem jest gdzieś pośrodku.
Tu widać że człowiek cwaniakuje, to sąd przywalił dodatkowo za cwaniactwo.
15 lat temu sąd mojej matce zarabiającej 1000 zł miesięcznie przyznał 400 zł (czterysta) zł alimentów.
Poza tym, mieć stacje LPG i osiągać dochód w wysokości kilkudziesięciu złotych. #!$%@?, nie facet.
EDIT:
Po drugie - zdarzało mi się reprezentować jedną, jak i drugą stronę. W wielu przypadkach ojcowie walczyli o każdą sekundę prawa do odwiedzin/zabierania dziecka do siebie. Po kilku tygodniach od uprawomocnienia się orzeczenia
@JarKo111: a kto ci udowodni, ze to twoje dziecko ? badania DNA ? pamietaj, ze nie musisz sie sam obciazac ( ͡° ͜ʖ ͡°)