Dziecko przeżyło aborcję, ale nikt nie chciał go reanimować
![Dziecko przeżyło aborcję, ale nikt nie chciał go reanimować](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_kacJUPHoz7iqoFFEIFAw6eMVqSMVvd1F,w300h194.jpg)
Pediatra zgłosiła przypadek aborcji w 22. tygodniu ciąży do inspekcji opieki zdrowia. Dziecko żyło, ale położne miały zakaz wzywania do niego lekarza. Dziecko umarło.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 254
- Odpowiedz
Komentarze (254)
najlepsze
Aborcja w 5 tygodniu a w 5 miesiącu, to są dwie różne sprawy, tylko ignorant albo fanatyk religijny ich nie odróżnia.
Zresztą, liczba aborcji w PL (legalnych i nie) jakoś się nie przekłada na statystyki dot. wiary w Boga. Czyli bynajmniej nie jest to tylko domena przebrzydłych ateistów i lewaków. Hipokryzja motzno.
@mpmp-pmpm: tak samo pozbawienie życia 5-miesięcznego, a 5-letniego to dwie różne sprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Zrozumialbym gdybys mowil o etapie oocytu czy zygoty, w piatym tygodniu dziecko nie ma wyksztalconych wszystkich elementow, ale jest juz serce, ktore bije, ludzkie zreszta.
I dobrze, masz takie prawo. Nie odmawiaj go innym. Ja nie lubie głupich bab ale nie moge żadnej zakazać bycia głupią.
"mozna by pomyslec, ze pielegniarki czy lekarze ratuja ludzkie zycie, sa po to by stac na strazy naszego bezpieczenstwa...a kiedy czyta sie takie rzeczy to jawnie widac jaka przez ten zawod panuje znieczulica. Nie traktuja juz ludzi jak ludzi tylko jako przedmiot na ktorym
Przecież nikt Ci nie będzie kazał usunąć dziecka jeśli wejdzie prawo zezwalające na aborcję.
Widocznie tylko dla ciebie, bo z medycznego punktu widzenia nie da sie udzielic jednoznacznej odpowiedzi czym jest swiadomosc.
No, wg twojej definicji czlowiek dlugo po urodzeniu to kawalek miesa, a niektorzy w takim stanie nawet umieraja i nie mowie tu o uposledzeniu
Komentarz usunięty przez moderatora