Coraz więcej Polaków nie czyta książek
Czytelnikiem jest ten, kto rocznie czyta siedem tytułów. To nieosiągalne dla 90 proc. rodaków.
grzesiek23Gda z- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Czytelnikiem jest ten, kto rocznie czyta siedem tytułów. To nieosiągalne dla 90 proc. rodaków.
grzesiek23Gda z
Komentarze (116)
najlepsze
7 i więcej książek dotyczy czytelnika intensywnego, a nie wszystkich czytelników jak próbuje nam wmówić artykuł. Obok tego są jeszcze czytelnicy regularni (1-2
Pan 1 nie czyta książek, tylko w internecie artykuły naukowe. Pan 2 nie korzysta z internetu, czyta tylko książki. Oboje czytają rocznie tyle samo teksty w przeliczeniu na znaki. Skąd to założenie że
@dqdq1: Bo co? Bo jest gruba, ma ładną okładkę i przez to jest jakaś szlachetniejsza? Przecież przez ten hype na literaturę wydaje się teraz tyle szajsu, że głowa mała.
Do biblioteki chodzą głównie studenci więc wyrabiają te 7 tytułów. Jeżeli chodzi o sprzedaż to 7x50(średnia cena książki) = 350 zł. Myślę, że mało ludzi kupuje książki.
Poza tym dlaczego akurat 7 tytułów?
Np. ja czytam średnio 5-6 godzin dziennie (studia), do biblioteki nie chodzę, kupuję raczej ebooki, czasem gazety, papierową książkę "do poczytania" kupię ze 2-3 razy do roku. Znaczy- nieuk i analfabeta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą przypomina mi się Felieton A. Pilipiuka w nieistniejącym już SFFiH w którym tłumaczył on że wysoka cena książek nie jest zagrożeniem dla czytelnictwa ani dla dobrych autorów. Za to dla słabych już tak. Bo dla
Niech każdy robi to