Nie rozumiem, jak można używać urządzeń pomiarowych, działających na tak prymitywnej (jak na współczesną technikę) zasadzie. Co to za problem, żeby fotoradar mierzył prędkość zbliżania się radiowozu do mierzonego auta i odejmował ten wynik od aktualnej szybkości radiowozu? 2-3 szybkie, automatyczne pomiary w kilku równie szybkich seriach, i najprostszy komputerek poda dokładny wynik. Naprawdę tak trudno jest zbudować taki rejestrator? Wymóg jazdy z taką samą szybkością za mierzonym autem, to technika równie
Zakładając że fotoradar pokazuje faktyczną prędkość (a raczej tak musi być skoro na tej podstawie wystawiany jest mandat) to pomiar jest przekłamany o więcej niż 28 km/h bo producenci samochodów zawyżają prędkości na licznikach, przy 100km/h będzie to jakieś 5-10 km/h dodane. Więc de facto ten gość jedzie jakieś 90-95 km/h
@cmhqwidget: Jeśli chodziło ci o wideorejstrator to bez sensu bo wideorejestrator nie wskazuje prędkości jakiegokolwiek samochodu za wyjątkiem tego na którym jest zamontowany.Absurdalne jest karanie kierowców za wykroczenia dotyczące prędkości na podstawie subiektywnej oceny kierowcy radiowozu.
A może tymi fotoradarami zainteresować jakiegoś kumatego posła? Sposób pomiaru który wymaga od policjanta zachowania przez kilka sekund stałej odległości od badanego pojazdu to jest jakiś absurd.
@LDevil: 460 posłów jest w sejmie (100 senatorów w senacie) i większość głosowała za odbieraniem ludziom prawka na podstawie takich gównianych pomiarów, bez zgody sądu, z pogwałceniem konstytucji i trójpodziału władzy... Nie ma co liczyć na posłów tej kadencji :(
Dobra, panowie, a znacie jakąś metodę, procedurę, którą można się posłużyć, w momencie zatrzymania, żeby uniknąć otrzymania mandatu? Mówię tutaj nawet nie o sytuacjach, gdzie faktycznie te prędkość przekroczyłem znacznie, ale o sytuacjach, gdzie chcieli by mnie w------ć, nawet jak jechałem dużo wolniej?
Jak to wygląda przy suszarkach, przy tych ich wideorejestratorach zamontowanych w radiolkach?
@guestviewonlypl: co do iskry to sytuacja jest prosta. w ustawie jest, że urządzenie pomiarowe musi zarejestrować pomiar, a iskra go tylko pokazuje, więc na dzień dobry sąd Ci anuluje mandat. Laserowy radar (nie pamiętam marki), którym się posługuje drogówka, również nie rejestruje, co też może być podstawą do odwołania, bo policjant wystawia mandat na podstawie tego co widział i nie może w żaden sposób udowodnić ile leciałeś.
Od 9:30 do 9:38 widać że auto w prawym dolnym okienku się się przybliża czyli widać nieprawiony wykonany pomiar, więc raczej wina mierzącego odległość, czyli kierowcy niż wideorejestracja.
@qweasdzxc: ok, tylko skąd wiesz, że i policja tak nie robi? Cały problem w tym, że obywatel nie ma możliwości obrony przed policją po pomiarze. W dodatku teraz, niezgodnie z konstytucją, mogą Ci zabrać prawko na podstawie takiego właśnie pomiaru. Dlatego ciągle piszę, że Polska to państwo policyjne. Policja napisała sobie ustawę, lobbowała za nią w sejmie, a teraz, na jej podstawie, masowo zabiera uprawnienia kierowcom bawiąc się w sędziów.
@qweasdzxc: niestety nie jest tak zawsze. W obszarze zabudowanym, jak im pomiar wyjdzie, że przekroczyłeś o 50 km/h to zabierają Ci prawko i nie możesz się odwołać do sądu. Jedynie SKO, ale i tak, w czasie rozpatrywania, masz zakaz poruszania się samochodami. Więc niestety: policyjne państwo :(
Komentarze (161)
najlepsze
@cmhqwidget: Nie mieszaj w to fotoradarów. Na filmie mowa o videorejestratorze.
Mówię tutaj nawet nie o sytuacjach, gdzie faktycznie te prędkość przekroczyłem znacznie, ale o sytuacjach, gdzie chcieli by mnie w------ć, nawet jak jechałem dużo wolniej?
Jak to wygląda przy suszarkach, przy tych ich wideorejestratorach zamontowanych w radiolkach?
Trzeba zacząć się umieć bronić.
A, protip dla nagrywających telewizor - wyłączcie autofocus.
źródło: comment_iXOcBslux0Vq8zXu0DiAYe2pVuz7x58w.jpg
Pobierzhttp://www.brd24.pl/prawo/nieslusznie-straciles-prawo-jazdy-obszarze-zabudowanym-odwolac-mozesz-sie-sko/