Kucyk w prezencie na komunię. Nie spodobał się, więc trafił do rzeźni
To miał być wyjątkowy prezent, ale zabrakło nieco wyobraźni. Kucyk Lilly już dwa dni po komunii trafił do handlarza koni rzeźnych, bo ośmioletniej dziewczynce prezent się nie spodobał. Zwierzę zostało wykupione przez fundację Pegasus. Ale nie wszystkie "prezenty" mają tyle szczęścia....
CwanyKurczak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
- Odpowiedz
Komentarze (164)
najlepsze
@dGustator: To ma być ironia, żart? Jaką miarą określić "duszę i szlachetną naturę" istoty żywej. Pies, koń nierasowy jest mniej godny życia niż ten o określonej przez człowieka rasie?
U Jo Nesbo w "Karaluchach" jest taka opowiastka jednej z bohaterek. Gdy była mała ojciec kupił jej kotka. Po pewnym czasie dziecku znudził się kotek. Ojciec pewnego dnia poprosił córkę do garażu. Wziął też ze sobą kotka. W garażu postawił kotka na ziemi i zastrzelił go (były wojskowy). Następnie powiedział kilka słów o odpowiedzialności za zwierzę i kazał jej posprzątać truchło.
A ja pamiętam jak dostałem zegarek a z kopert nawet
W tym roku kucyk a za rok jednorożec :P
Objecie się smakiem koń został wykupiony przez fundację a cała afera paradoksalnie ocaliła mu życie bo zanim trafił na komunię był przeznaczony do rzeźni.
Od kilku lat można to podsumować na jedym obrazku.
Zgadzam się z twoją wypowiedzią w 100 % i dodam że te prezenty szał bal to spełnienie rodziców w wieku dorosłym widzą dzieci jako nie spełnione ja (prezentami), to czego nie mieli w dzieciństwie a widzieli u innych. Komunia nie ma i nie powinna mieć nic wspólnego z prezentami, w UK dzieci dostają symboliczny krzyżyk i to wszystko. Mi z moich prezentów pozostał tyko katechizm kościoła katolickiego a reszta