Wydawcy idą na wojnę z ksero!
53 proc. studentów kupuje podręczniki potrzebne do nauki, 83 proc. pobiera materiały z internetu, ale 91 proc. stawia na kserowanie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Wydawcy się buntują, bo sprzedaż książek spada, a oni tracą.
Blackman z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 197
- Odpowiedz
Komentarze (197)
najlepsze
Z tego wynika właśnie, że grupy się nie pokrywają.
Profit i dla uczniów, i dla rodziców, i dla szkoły.
Spada dochód ze sprzedaży książek? Trzeba podnieść ich cenę. O, znów spadły dochody - idziemy na wojnę z punktami ksero, bo to one są wszystkiemu winne.
Chora polityka finansowa daje efekty.
Jest jeszcze druga strona medalu.
Z jednego przedmiotu, w jednym semestrze korzystaliśmy z 5 książek, po parę rozdziałów z każdej. Kupno wszystkich nie wchodzi w rachubę - za drogo. Jeżeli była jedna książka na 2 semestry to każdy miał własną.
Ramach specjalności mieliśmy przedmiot, gdzie podręcznik wydano w małym nakładzie. Dawno sprzedanym, teraz dostępnym za niebotyczne pieniądze z drugiej ręki. Lub 1 egzemplarz w bibliotece i drugi w wypożyczalni. Na
Ale tam jest inna mentalność. Gdyby wprowadzono takie przepisy, studenci w akademiku zrzuciliby się na jakieś ekonomiczne ksero albo jakiś zamożniejszy by kupił i
Fuck logic
-Nie stać mnie na książki!!!
-Skończ studiować i zacznij pracować.
#!$%@? się, bo Komor i jego klika odkąd rządzą nie stworzyli ludziom i przedsiębiorstwom warunków do tego, aby każdemu opłacało się zatrudniać ludzi na uczciwych warunkach. Ten człowiek jest odrealniony i mogę się założyć, że wierzy w to że każdy zarabia średnią krajową podawaną przez GUS.
podam przyklad: na mojej uczelni trzeba bylo miec ksiazke z angielskiego, ale nie bylejaka, tylko jakies gowno. wiecie co sie dzialo jak student powtarzal rok?
tak #!$%@?, musial kupic jeszcze raz te sama ksiazke bo nagle wydawcy sobie stwierdzili ze zmienia 4zdania w kazdym dziale.
#!$%@? zydokomuna. kserujcie ksiazki zeby kurom mniej hajsu dawac