Korwin-Mikke chce odebrać prawo głosu pobierającym zasiłki
Korwin-Mikke wyjaśnił, że "jeśli mamy mieć prawdziwą demokrację” to głosować winni jedynie ci, którzy dokładają się do budżetu w podatkach, a nie partycypują w jego wydatkach jako beneficjenci.
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 265
- Odpowiedz
Komentarze (265)
najlepsze
Coraz bardziej sie dziwie, ze on ma nawet te swoje 3%.
Po jego ostatnich wystapieniach ciezko mu jednak bedzie i te trzy procent utrzymac, bo nie wierze, ze w Polsce co trzydziesty trzeci jest idiota.
Przynajmniej mam nadzieje, ze jest ich mniej,
Ale moze ja optymista jestem.
@dzikdzikdzik: I właśnie tutaj jest problem, w Polsce głoduje zbyt dużo ludzi i należy to jak najszybciej zmienić. Byłbym za tym aby dzienne minimum kalorii wpisać do konstytucji!
Każdy podatek jest doliczany do ceny końcowej produktu lub usługi, jest doliczony co ceny (lub części ceny) dla wynajmującego i osoba posiadająca mieszkanie go po prostu odprowadza. W ten sposób właściciel mieszkania może głosować choć żyje np tylko z wynajmu, a osoba pracująca w danym mieście nie. To jest nieprzemyślane, żeby trzeba było kupować mieszkanie żeby mieć prawo głosu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Niestety nikt nie będzie na tyle odważny żeby wprowadzić płatne studia bo wiadomo że mamy za dużo leni na dziennych i społeczeństwu by się to nie spodobało.
Komentarz usunięty przez moderatora
@gupilogin: Albo Korwina z poparciem 3-5%. Jakie to ma znaczenie w kontekście wyborów prezydenckich?
Czyli Korwin i Wipler bez prawa głosu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)