@pawel6x6: Nie ma ani wielkich sukcesów, ani wielkich porażek(w przeciwieństwie do tego co mówi w przedwyborczej walce opozycja). Prawda jest taka, że rola prezydenta jest niemalże czysto reprezentatywna(moim zdaniem, a mogę się mylić, całkiem niepotrzebna) i sprowadza się do nieprzeszkadzania rządowi-w tym Komorowski sprawdza się świetnie, w przeciwieństwie do śp. Lecha Kaczyńskiego, który sabotował prace rządu ciągłym wetowaniem.
@ImperiumCienia: Może ci się to wydać dziwne, ale dla ludzi poza wykopem właśnie takie cechy sobą reprezentuje. Wygląda i zachowuje się jak stereotypowy dobry, polski gospodarz. Podaje rękę komu trzeba, przyznaje ordery i się uśmiecha-tym właśnie zajmuje się prezydent. W porównaniu do prawie 700 miliardów wydatków budżetowych te 180 mln to naprawdę nie jest wiele. Poza tym, koszta utrzymania prezydentów innych państw są na podobnym poziomie.
@magik-86: u brata, który prowadzi działalność. Właśnie w tej chwili zrobiłem sobie przerwę w lutowaniu, żeby oddać się masochistycznej przyjemności bycia masakrowanym przez kuce.
@magik-86: ooo widzę że masz szklaną kulę i widzisz jakie wałki robi mój brat, bo przecież każdy każdy przedsiębiorca robi wałki. Nie zagłosuję na po/pis, nie zagłosuję na Wajplera i Krula, bo to jedno politykierskie szemrane towarzystwo, które potrafi tylko mamić frajerów gładkimi słówkami. Zapomniałeś, że kampania wyborcza to konkurs nie na to co kto obieca, tylko rozliczenie, co taki złotousty as zrobił.
Nie zesrajcie się z tym wykopywaniem i płomykiem. Wipler powiedział tu to co mówi co drugi przeciwnik Bronka, z obojętnie jakiej partii, a wy kisiel w gaciach bo Wipler. Gdyby powiedział to JKM to pewnie 1000 wykopów byłoby w 15 minut. Lodu kuce.
Tylko po co taki tytuł? Powszechnie wiadomo, że polityka Bula to porażka. A, że Flaszka Wajpler albo Krul kolejny raz to przypomni, nie oznacza od razu kataklizmu wielkości meteorytu tunguskiego. Ale kuce lubią się epatować słowami...
Komentarze (63)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@titus1: Łajpler jak już. Albo po bostońsku Łajpla.