Zajebiście, nareszcie jakiś powiew normalności, tyle było narzekania, że mandaty, że psiarnia zła itd. Słoneczko, plener i browar ze znajomymi na legalu, no k---a, żyć nie umierać :)
Radni uznali, że jeśli ktoś siedzi nad Wartą i kulturalnie pije p--o, to nie ma powodu karać go mandatem.
Kurde, a jak piję kulturalnie gdzie indziej? W ogóle niektóre pomysły są zajebiste. W zeszłym roku byłem gdzieś tam nad wodą. Wokół baru ogrodzony kawał placu na którym można spożywać a-----l. Pół kroku za płotkiem - ryzyko bardzo bliskiego spotkania z ochroną. Czyli muszę przejść za płotek, tu mogę się już napić alkoholu
@szaloneneutrino: Nawet nie dojeniu, kasa to tylko - pożądany, ale jednak - skutek uboczny. To ma służyć władzy do trzymania ludzi za ryja - jak większość prawa stanowionego w nadwiślańskim kraju.
@padobar: Może miałeś akurat szczęście. W zeszłym roku dwa razy próbowali mi wystawić mandat, kilka razy widziałem gdy wystawiali go innym. W końcu wszystko będzie jasne :)
Fajnie, tylko że to de facto nic nie zmienia. Tam zawsze można było tam pić a-----l, tylko policja BEZPRAWNIE karała za to mandatami, bo ludzie nie znali przepisów i przyjmowali je (w tym ja).
Picie "pod chmurką" nie powinno być karane. Karać powinno się za brak kultury picia! Popatrzcie jak piją np. na Węgrzech, większa kultura spożywania alkoholu, nie wiem jak teraz ale jeszcze naście lat temu można było widzieć ludzi z piwem w ręku koło jakiejś bazyliki i nikt się nie bulwersował... wszystko zależy od tego jak się pije. Przykro przyznać, ale Polakom niestety wiele brakuje do kultury picia.
problem jest taki, że ok chcą pić w plenerze, niech piją. Tylko niech się zachowują w miarę rozsądku, tfu po alkoholu się nie da. A po za tym nich po sobie sprzatają....bo jak na razie po takich tylko syf.
Picie na świeżym powietrzu nie jest dla każdego. Syf jaki zostawiają niektórzy w rejonie mostu Chrobrego to dramat.
Ponadto w ubiegłą sobotę jakiś narąbany typek którego omijaliśmy jadąc na rowerach wałem na Chwaliszewie wpadł na moją dziewczynę, a na moją zdecydowaną reakcję jeszcze się pluł mamrocząc bliżej nieokreślone inwektywy. Obok wesołej podchmielonej młodzieży na trawnikach, z tego przyzwolenia będzie korzystała
Komentarze (63)
najlepsze
Kurde, a jak piję kulturalnie gdzie indziej?
W ogóle niektóre pomysły są zajebiste. W zeszłym roku byłem gdzieś tam nad wodą. Wokół baru ogrodzony kawał placu na którym można spożywać a-----l. Pół kroku za płotkiem - ryzyko bardzo bliskiego spotkania z ochroną. Czyli muszę przejść za płotek, tu mogę się już napić alkoholu
@szaloneneutrino: Nawet nie dojeniu, kasa to tylko - pożądany, ale jednak - skutek uboczny. To ma służyć władzy do trzymania ludzi za ryja - jak większość prawa stanowionego w nadwiślańskim kraju.
Popatrzcie jak piją np. na Węgrzech, większa kultura spożywania alkoholu, nie wiem jak teraz ale jeszcze naście lat temu można było widzieć ludzi z piwem w ręku koło jakiejś bazyliki i nikt się nie bulwersował... wszystko zależy od tego jak się pije. Przykro przyznać, ale Polakom niestety wiele brakuje do kultury picia.
Picie na świeżym powietrzu nie jest dla każdego. Syf jaki zostawiają niektórzy w rejonie mostu Chrobrego to dramat.
Ponadto w ubiegłą sobotę jakiś narąbany typek którego omijaliśmy jadąc na rowerach wałem na Chwaliszewie wpadł na moją dziewczynę, a na moją zdecydowaną reakcję jeszcze się pluł mamrocząc bliżej nieokreślone inwektywy. Obok wesołej podchmielonej młodzieży na trawnikach, z tego przyzwolenia będzie korzystała