Opalenizna bez Słońca. Letni trend.
Niestety czy stety...... ? Klimat mamy jaki mamy. Pełnego, mocnego słońca i temperatur 30 stopniowych być może doświadczymy przez 30 dni w ciągu całego roku.
Sama nie jestem miłośnikiem słonecznych kąpieli.
Dawniej ludzie chowali się przed słońcem w celu zachowania jak najjaśniejszego koloru skóry, dziś.... najbardziej egzotyczna opalenizna świadczy o majętności jego posiadacza.
Nie wiem skąd taki tok myślenia. Ja z niego odpadam, nie podoba mi się spalona skóra na brąz.
Nie chce tłumaczyć już o szkodliwym działaniu słońca, bo każdy o nim wie, ale się do tego nie stosuję.
Dziś zachęcam do zdrowego opalania bez słońca. Do opalenizny, która dodaje uroku, a nie spalonej słońcem skóry.
Do tego typu praktyk zainspirowała dziewczyna, która miałam okazje poznać pewnego razu.
W połowie marca wyglądała, jakby najbliższy tydzień spędziła na jakieś bardzo egzotycznej wyspie.
Jak się okazało była to zasługa beta karotenu, który łykała od roku.
Jej skóra nie była brązowa, tylko świeżo, żywo pomarańczowa i był to bardzo korzystny efekt.
Przekonaj się jak uzyskać taki efekt
opis odnośnika
Komentarze (1)
najlepsze