Ta kartkówka jeśli jest prawdziwa to świetnie pokazuje, że w religii ważniejsza jest patetyczność, estetyka i poetyckie (puste) porównania od rzeczowych argumentów. To trochę jak jedzenie pączków. Niby niezbyt zdrowe ale są takie pyszne, że muszę je zjeść :P
no ale przynajmniej odpowiedział ciekawie a sam oceniający też pomyślał, w sumie przypomina mi to sprawę z maturą, gdzie jakiś wybitny humanista pisemny temat skwitował jednym zdaniem zamiast się rozpisywać a drugi napisał jakiś elaborat... oczywiście anonimowo, pierwszy nie zdał a ten drugi dostał bodajże trochę powyżej 30%, jak ktoś zna ich nazwiska niech wpisze.
Komentarze (36)
najlepsze
oddał puste kartki, na ostatniej napisał 'to własnie jest ryzyko'
NOT