Urząd Pracy w Kędzierzynie-Koźlu wysyła na staże......sprzątaczki
Płaci 850 zł. Eksperci podkreślają, że w stażach nie chodzi o to, żeby organizować tanią siłę roboczą.
en8de z- #
- #
- #
- #
- 124
- Odpowiedz
Płaci 850 zł. Eksperci podkreślają, że w stażach nie chodzi o to, żeby organizować tanią siłę roboczą.
en8de z
Komentarze (124)
najlepsze
tylko stażysta ma p--------e bo dziewięć miesięcy jest traktowany jak śmieć za jałmużnę państwową
@josempremier:
A po tym czasie i tak go zwolnią i zatrudnią kolejnego, ale co się dziwić przedsiębiorcom skoro państwo stwarza takie możliwości to wykorzystują takie "luki" na maksa
Nie popieram tego, ale jeśli właściciel firmy tego nie zrobi, to i tak zrobi to jego konkurencja, a jego przedsiębiorstwo stanie się niekonkurencyjne.
W tym przypadku winne jest "
Masz rację. Często wydaje nam się, że nasi ustawodawcy są "głupi", dlatego uchwalają takie socjalistyczne/nieżyciowe przepisy.
Jednak prawda jest zupełnie inna, oni doskonale wiedzą co robią, a pod zasłoną indolencji kryją się układy i zwykła korupcja.
@twinspark: Ciągnęły: rachunki, podatki, desperacja.
*zakładam, że musisz coś wynająć i nie jest to akademik.
http://www.lokalna24.nazwa.pl/news/?act=one&from=_portal_news&kind=miasto&id=10294
Co do większej konkurencji wśród pracodawców (firm) działa to na korzyść pracowników. Jeżeli pracowników mamy w mieście 100 tys a pracodawcy (firmy) potrzebują więcej pracowników np 120 tys (każdy z nich chce zatrudnić więcej za jak najtaniej) to na rynku dzieje się tak, że firmy zaczynają walczyć o pracownika zwiększając wynagrodzenie aby pozyskać pracownika.
Jak 1 firma (nie ma czasu i musi mieć ich już) podwyższy wynagrodzenie to szybko zgarnia z rynku pracowników. Firmy które oferują mało / lub złe warunki pracy nie pozyskają pracowników a mogą nawet stracić aktualnych bo Ci pójdą do innej
Myślicie, że po zakończeniu stażu dostanie robotę w firmie?
Swoją drogą kiedyś, jeszcze dawno temu jak byłem dużo młodszy liczyłem na staż z urzędu pracy przed studiami (akurat miałem rok przerwy), zgadnijcie co dostałem od urzędniczki po zapytaniu o ten jakże drażliwy temat.