@Naciass: Ja nadal oglądam z synem. Świetna bajka!
Dzisiaj fajna akcja była jak wracaliśmy z przedszkola. Żona opowiada młodemu że jak dziadek był mały to była tylko jedna bajka czarnobiała bajka-teatrzyk z Jackiem i Agatką.
Na to po chwili głębokiego zastanowienia mówi młody: ale na MiniMini czy na JimJam?
Tak żeśmy ryknęli śmiechem w samochodzie że dobrze że w coś nie przyłożyłem.
Sama animacja niezla. Semafor zawsze kojarzyl mi sie z ciemnymi, pelnymi smutku animacjami, a to jest kolorowe, wesole, spodoba sie dzieciom.
W dodatku mila odmiana od animacji komputerowej. Wprawdzie wole animacje rysowane, ale animacja poklatkowa zawsze budzi moje najwieksze uznanie przez ogrom pracy.
@doria: Boxtrolls jest genialne, zwlaszcza ze glosy pod postaci podkladaja ludzie, ktorych uwielbiam ;p Zwlaszcza wrazenie robi ostatnia scena, gdzie demonstruja ile pracy wymaga wprawienie tych postaci w ruch ;p
@Coolek: Ben Kingsley jako Archibald Snatcher był genialny <3 Ale i tak moja ulubiona scena to z Paranormana - ta gdzie chłopak wchodzi do lasu i rozmawia z Aggi. Myślałam, że robili ją komputerowo, potem obejrzałam "behind the scenes" i szęka mi opadła. Z drugiej strony zawsze sobie zadaję pytanie: po co? :D
Synkowi puszczam. Tylko ta muzyka z początku...cholera, weszla mi do glowy i nie chce wyjsc. Ostatnio w pracy sobie podspiewywalem pod nosem.. Dowódca patrzył na mnie jak na upośledzonego
Obejrzałem z dzieckiem sporo odcinków i niestety z przykroscią stwierdzam, że jest duży przerost formy nad treścią. Technika jest naprawdę na poziomie ale fabuła jest nijaka i trochę na siłę. Jest wielkie och i ach bo to pierwsza taka polska produkcja od lat.
Waszym dzieciakom spodoba się pewnie też to. Liczę się z minusami, bo to rosyjska animacja, pamiętam jak ją oglądałem pierwszy raz to była na właśnie na głównej Wykopu i od tamtej pory jak widzę zebrała dużo ujemnych głosów na YouTube. Tak czy inaczej nieźle się bawiłem przy oglądaniu :) Wasze dzieciaki będą ją oglądały bez kontekstu politycznego i pewnie wielu się spodoba, licznik odsłon zbliża się do pół miliarda.
Niesamowicie ładne, widać, że znają się na robocie. Marzy mi się, żeby semafor stworzył coś pełnometrażowego. Złapali już Oscara za "Piotrusia i wilka", więc jakiś sponsor mógłby się znaleźć. A wtedy mieliby spore szanse na kolejnego.
Straszenie to czerstwe i raczej nie zachęca dziecka do myślenia, ani nie angażuje rodzica (dobra bajka to nie jest taka, że można dzieciaka posadzić przed wyświetlaczem i mieć z bani). Wizualnie jest nieźle, chociaż nie powala i nic nowego, ale fabuła, postacie i dźwięki są na poziomie dziadka, który coś improwizuje dla zasypiającego wnuczka, a nie na poziomie profesjonalnego studia.
Bajka przez której produkcję łódzkie studio SE-MA-FOR jest obecnie w rękach Anglików - bo niestety nie dali rady spłacić zobowiązań zaciągniętych na produkcję tej bajki...i tak oto kolejny kawałek polskiej historii jest w rękach obcego kapitału...
Komentarze (61)
najlepsze
---
"Spokojnie, wszystko da się zrobić" ;)
Dzisiaj fajna akcja była jak wracaliśmy z przedszkola. Żona opowiada młodemu że jak dziadek był mały to była tylko jedna bajka czarnobiała bajka-teatrzyk z Jackiem i Agatką.
Na to po chwili głębokiego zastanowienia mówi młody: ale na MiniMini czy na JimJam?
Tak żeśmy ryknęli śmiechem w samochodzie że dobrze że w coś nie przyłożyłem.
Ale lepsze to niż jego całkowita zagłada.
Sama animacja niezla. Semafor zawsze kojarzyl mi sie z ciemnymi, pelnymi smutku animacjami, a to jest kolorowe, wesole, spodoba sie dzieciom.
W dodatku mila odmiana od animacji komputerowej. Wprawdzie wole animacje rysowane, ale animacja poklatkowa zawsze budzi moje najwieksze uznanie przez ogrom pracy.