Patelnia za 9500 zł, torebka za 12500 zł, czyli Payback od kuchni.
Dobrze, że za kilka miesięcy bezczynności w payback skasowali mi w nim konto :)
haxxx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
Dobrze, że za kilka miesięcy bezczynności w payback skasowali mi w nim konto :)
haxxx z
Komentarze (93)
najlepsze
W KFC nie ma hamburgerów o.O
Moja rada - nie brać żadnych kart. Nigdy nie wyjdziecie na tym na plus, bo gdyby sprzedawca miał do tego dopłacać, nie prowadziłby takiej działalności. Sprzedawcy to nie Caritas, tylko przedsiębiorcy nastawieni na ZYSK (co im się jak najbardziej chwali).
Te karty ze stacji paliw dobre są dla tirowców, mój kumpel tak właśnie sobie wymienił aparat za punkty ;) a pieniądze na paliwo wydawał przecież nie swoje :P
mialo byc: musielibysmy oddac az 30zl, TYLE KASY IDZIE DO TWORCOW SYSTEMU!....dla ogromnych korporacji ten system jest moze ok
przepraszam za pomylke ;-)
A co do programu BP - za 100 punktów można było mieć w multikinie bilecik za 10zł, co dla tych, którzy muszę kupować bilety nieulgowe
Payback - nie, dziękuje.
Orange strzelił sobie w nogę, likwidując ten program.
W przypadku kilku osób z mojej rodziny, taka sytuacja przyspieszyła decyzje o przeniesieniu numeru do innego operatora.
Te programy nie są charytatywne. To są firmy, ukierunkowane na zysk. Rozumiem, że dla niektórych jest niemoralne, że firma chce zarobić.
Ja mam Partner Club (bo statoil i czasami w KFC jadam) w dodatku firmowy samochod ktorym jezdze raz w miesiacu tankuje na Statoil więc sie punkty laduja "za free". Pod domami (w poznaniu i wawie) mam i tu i tu statoil i BP wiec tankuje gdzie akurat taniej. Albo dorzucam
Zanim poprawisz kogoś, sprawdź :) http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=183
takie programy sa dla ludzi ktorzy dużo tankują..
mojej kolezańki ojciej jeździł tirami gdy jego firma zbankrutowała pojechał na BP itp. po odbiór nagrody i zgarną kilka fajnych nagród... ale on nie zbierał punktów dla tych nagród tylko po prostu kupował paliwo bo musiał.. a punkty przy okazji...
tak samo jest tutaj ktos
Jak ja bym był przedsiębiorcą nastawionym na zysk, to dałbym mu jeszcze kopa gratis.
Wyssałem jednego klienta, przyjdzie następny, jejku.
Cała moja wiedza z zakresu matematyki poszła...