@VanGogh chodzi o rewolucję jaka się dokonała. Batman Burtona wprowadza styl, do którego wszyscy pozostali dążyli. Większości się nie udało. Przed erą Burtona Batman kojarzył się wszystkim z chłopem w kalesonach z majtkami na wierzchu (mało kto już pamięta jak był postrzegany Batman przed 1989). Po Burtonie Batman stał się poważnym bohaterem. Nawet kreskówka nawiązywała do burtonowej wersji. Batmany
@wujeklistonosza: A czytałeś komiksy? Bo Joker Nicholsona jednak dobrze oddaje tę postać, a Burtonowi zależało na komiksowym przerysowaniu (a nie na realizmowi, jak Nolanowi). Zgadzam się jednak z tym, że Batman Nolana był najlepszy, jestem wielkim fanem tej serii, ale zachwytów nad Ledgerem nie rozumiem. Moim zdaniem każdy przeciętny aktor z takim "makijażem" dostający zadanie "zagraj psychola" byłby dość przerażający. Ledger nie pokazał IMO nic wybitnego, ale na plus liczy
@wujeklistonosza: Burtonowski Batman oddawał klimat komiksów, a tam właśnie taki był Joker. To Nolan chyba stworzył taką wersję Jokera. @salamandraplamista: Pewnie dlatego, że ten Joker miał mieć inny makijaż, ale Ledger sam go zmienił, bo uważał tamten za kiczowaty. Poza tym cała gestykulacja, mimika, zachowania czy sposób wypowiedzi został wymyślony przez niego, a nie scenarzystów
@Abciu: U Bartona Gotham City miało niepowtarzalny klimat, a u Nolana mam wrażenie, że jakby wyjąć postać Batmana i wstawić np. transformers to też by się odnaleźli w mieście.
Tak naprawdę największy hołd trzeba oddać Timowi Burtonowi, bo to on nakreślił te wszystkie następne kinowe Batmany. Wprawdzie Schumacher prawie wszystko s--------ł jakimiś wygłupami dla dzieci, ale Nolan czerpał już tylko z Burtona i własnego pomysłu.
@JestemPsem: trudno się nie zgodzić, dlatego mam problem z filmami nolana bo jak dla mnie zabrakło w nich tego co było najlepsze w filmach Burtona, genialnego mrocznego klimatu.
@j3sion: Ale czego ty się spodziewasz po serialu który ma przedstawiać genezę superbohatera z komiksu? Oczywiste jest że niektóre wątki muszą być przesadzone, klimat utrzymany, a postacie przerysowane. Dla mnie ten serial to przyjemny kompromis pomiędzy bohaterami w obcisłych ciuszkach a prawdziwym (serialowym) życiem. :)
@j3sion: Fish postać wymyślona na potrzeby serialu. W komiksie nie było jej. Zgadzam się że młody Pingwin jest najlepszy ( ͡°͜ʖ͡°) No i Nigma całkiem fajnie wypada.
Komentarze (99)
najlepsze
@VanGogh chodzi o rewolucję jaka się dokonała. Batman Burtona wprowadza styl, do którego wszyscy pozostali dążyli. Większości się nie udało. Przed erą Burtona Batman kojarzył się wszystkim z chłopem w kalesonach z majtkami na wierzchu (mało kto już pamięta jak był postrzegany Batman przed 1989). Po Burtonie Batman stał się poważnym bohaterem. Nawet kreskówka nawiązywała do burtonowej wersji. Batmany
Za to nie cierpię Nicholsona jako Jokera, tu Joker to pajac i błazen, Ledger był genialny - Joker to psychopata.
Zgadzam się jednak z tym, że Batman Nolana był najlepszy, jestem wielkim fanem tej serii, ale zachwytów nad Ledgerem nie rozumiem. Moim zdaniem każdy przeciętny aktor z takim "makijażem" dostający zadanie "zagraj psychola" byłby dość przerażający. Ledger nie pokazał IMO nic wybitnego, ale na plus liczy
@salamandraplamista: Pewnie dlatego, że ten Joker miał mieć inny makijaż, ale Ledger sam go zmienił, bo uważał tamten za kiczowaty. Poza tym cała gestykulacja, mimika, zachowania czy sposób wypowiedzi został wymyślony przez niego, a nie scenarzystów
Zgadzam się że młody Pingwin jest najlepszy ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i Nigma całkiem fajnie wypada.