Gdyby brać te małe firmy pod uwagę to dane byłyby mocno zaburzone, ciężko określić ile w rzeczywistości zarabia Pan Mietek prowadzący warsztat z młodym, bo większość należności bierze do łapy bez wystawiania faktury. I podobnie w sporej ilości branży - np. znajomy informatyk, który ci naprawi kompa albo zrobi stronę.
W ten sposób w GUS liczy się większość statystyk dotyczących firm, pracowników etc. Nie bez powodów analitycy, którzy tam pracują nazywają tą instytucję "fabryką marzeń".
@mnsp: brak tam info o wymiarze pracy czyli wiadomo ile zarobiłes ale nie ma info ile pracowales. Niektorzy pracują tylko sezonowo inni dorabiają na pół etatu, a niektorzy zapieprzają na 1,5 etatu, zwłaszcza jak mają kredyt we frankach( ͡º͜ʖ͡º)
Jakoś liczyć trzeba. Każda metoda będzie niesprawiedliwa dla jednej opcji, sprawiedliwa dla drugiej. Moje ulubione powiedzenie: "jezioro miało średni 1,5m głębokości a krowa się w nim utopiła!" albo "Ja nie zdradzam żony wcale a kolega 6 razy w roku => średnio zdradzamy nasze żony 3 razy w roku".
Kreatywnie wszystko orbi się w administracji. Mam tu na myśli kreatywność w znaczeniu raczej negatywnym, gdyż większość raportów robi się by zawyżać pozytywy i zaniżać negatywy zamiatając w ten sposób prawdę pod dywan...
Komentarze (87)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Moje ulubione powiedzenie: "jezioro miało średni 1,5m głębokości a krowa się w nim utopiła!" albo "Ja nie zdradzam żony wcale a kolega 6 razy w roku => średnio zdradzamy nasze żony 3 razy w roku".