CHCIAŁBYM PRZESTRZEC WSZYSTKICH PRZED FIRMĄ VECTRA I ICH PRAKTYKAMI DROBNYCH WYŁUDZEŃ.
Podpisując umowę na tv i internet dostałem usługę "Mood" za 5 zł miesięcznie, z której nie mogłem zrezygnować przez 12 miesięcy. Usługi wcale nie chciałem, ale nie można było zrezygnować od razu. Myślę, 5 zł nie majątek przemęczę się. Tymczasem w grudniu zadzwonił pan konsultant, z inną ofertą promocyjną z której zresztą skorzystałem. Przy okazji powiedział, że usługę "Mood" mogę już wyłączyć przez stronę internetową. Tak też zrobiłem.
Dziś dostałem, ku mojemu zaskoczeniu, list od Vectry z informacją, że życzą sobie 10 zł za "rozwiązanie umowy promocyjnej". Pani na infolinii (15 minut oczekiwania na połączenie) powiedziała, że usługa "Mood" została automatycznie przedłużona o 6 miesięcy, a jako że zrezygnowałem z niej przed czasem to muszę zapłacić. I że mogę co najwyżej złożyć skargę na konsultanta który mnie o ew karze nie poinformował. Szkoda, że nikt mnie nie zapytał o zdanie przy przedłużaniu umowy.
W ten oto sprytny sposób Vectra wyciągnęła mi z kieszeni 90 zł za usługę, której wcale nie chciałem i z której nigdy nie korzystałem. I pewnie nie ja jeden zostałem tak miło potraktowany.
BRAWO VECTRO, MAM NADZIEJĘ ŻE BYŁO WARTO! SMUTNE ŻE TAKA DUŻA FIRMA KOMBINUJE JAK PODKRAŚĆ ABONENTOM DROBNE KWOTY.
Komentarze (117)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakaś instytucja przy UOKIKu doradziła mi, żeby żądać "odstąpienia od od umowy zawartej pod wpływem błędu".
Vectra potwierdziła, że faktycznie konsultant mnie oszukał, ale to oni złapani za rękę dadzą mi to co, obiecywał i będzie super. Ja postanowiłem nie odpuszczać i twardo żądałem anulowania umowy.
W