Absolutnie nie znam się na lataniu helikopterem (tyle co w gta ( ͡°͜ʖ͡°)) Zawsze jak widzę tych gości włączających przełączniki mam wrażenie, że robią tak: "o ten sobie jeszcze włączę i ten kliknę, a tego to nie bo czerwony, ten jeszcze bo się fajnie go klika"
Z ciekawości, kilka pytań do obeznanych z obsługą takiego latadełka: - ta wajcha a'la hamulec ręczny, to zdaje się jest dźwignia skoku ogólnego. Jej sens jest dla mnie jasny, ale tu przy uruchamianiu widać, że jej rączka jest chyba obracana, co to daje? - czy utrzymanie takiego wiatraka w stabilnej, mniej więcej pionowej pozycji (zwłaszcza przy starcie i lądowaniu) to jest kwestia "tylko" własnego błędnika i jego skoordynowania
1. Poza wajcha a'la hamulec reczny masz tam jeszcze manetke, regulujesz nia obroty silnika. W skrocie jesli pociagniesz wajche zeby zmienic wysokosc musisz to zrownowazyc wzrostem obrotow.
2. Tak, to ciagla walka ze wszystkim, przynajmniej w malych smiglowcach.
3. W malych smiglowcach raczej nie uswiadczysz apu. Turbina jest rozkrecana elektrycznie i stad ten dzwiek. Cala procedura odpalania tu jest fajnie i przystepnie pokazana
@BrzydkiBurak: To i tak taniej niż 100k: Price list Minimum of 45 hours required @ €217.00 per hour. € 9765.00 Materials € 300.00 Ground school & briefings € 1700.00 Flight test & exam fees € 921.00
TOTAL €12686.00
włącznie z kosztami egzaminu więcej niż 45k ale sporo mniej niż 100k :)
Jak to się może opłacać? Helikopter jest chyba najdroższym środkiem transportu ze wszystkich możliwych... Opłaca się go użyć tylko tam gdzie niczym innym nie da się dojechać.
@Dakkar: ja tam widzę jak paliwo w baku #!$%@? ;-) pilot śmigłowca bierze tez za godzinę tyle co kierowca ciągnika za dniowke a serwis śmigłowca który trzeba robić co kilkaset godzin można by kupić niejedna maszynę rolnicza....
@kwanty: Nie jest aż tak źle. Kiedyś czytałem, ze te małe helikoptery nie palą aż tak dużo. A co do dziennej płacy.. u nas pewnie tak by było, ale w kraju gdzie jest więcej pilotów, jak na przykład w Australii myślę, ze to może się opłacać Zresztą gdyby się nie opłacało, to nikt nie korzystałby z takich usług.
Dawno dawno temu, gdy Stary Ether był jeszcze dzieckiem to miał taką wspaniałą, dużą kwadratową książkę, która rysunkami wykonanymi wspaniałą kreską i przystępnymi ich opisami przygotowywała młodego Polaka do życia we wspaniałym socjalistycznym społeczeństwie obywateli PRL... Już wtedy wiedziałem że coś jest nie tak i że książka może trochę kłamać bo w dziale o rolnictwie był rysunek Mi-2, który dzielnie opryskiwal skolektywizowane uprawy a ja w życiu nie widziałem tego na żywo...
Co do pryskania. Ojciec zbierał kiedyś jabłka w Niemczech. Jadą na sad, przejeżdżają koło jednej alejki, jabłka zielone. Właściciel sadu mówi, tam dopiero zbieracie za dwa dni, dzisiaj jadę spryskać. Po dwóch dniach zbierali czerwone jabłka.
@dzikiknur: Pewnie niewielka. a) Szeroki kąt kamery zaburza nasze postrzeganie odległości, więc wiele przeszkód może wydawać się bliżej niż w rzeczywistości. b) Ta odległość od przeszkody prawdopodobnie jest doskonale wymierzona przez pilota. Tzn. mógłby przejść w dużo większej odległości, ale mu się nie chce. :)
Komentarze (46)
najlepsze
Zawsze jak widzę tych gości włączających przełączniki mam wrażenie, że robią tak:
"o ten sobie jeszcze włączę i ten kliknę, a tego to nie bo czerwony, ten jeszcze bo się fajnie go klika"
Z ciekawości, kilka pytań do obeznanych z obsługą takiego latadełka:
- ta wajcha a'la hamulec ręczny, to zdaje się jest dźwignia skoku ogólnego. Jej sens jest dla mnie jasny, ale tu przy uruchamianiu widać, że jej rączka jest chyba obracana, co to daje?
- czy utrzymanie takiego wiatraka w stabilnej, mniej więcej pionowej pozycji (zwłaszcza przy starcie i lądowaniu) to jest kwestia "tylko" własnego błędnika i jego skoordynowania
1. Poza wajcha a'la hamulec reczny masz tam jeszcze manetke, regulujesz nia obroty silnika. W skrocie jesli pociagniesz wajche zeby zmienic wysokosc musisz to zrownowazyc wzrostem obrotow.
2. Tak, to ciagla walka ze wszystkim, przynajmniej w malych smiglowcach.
3. W malych smiglowcach raczej nie uswiadczysz apu. Turbina jest rozkrecana elektrycznie i stad ten dzwiek. Cala procedura odpalania tu jest fajnie i przystepnie pokazana
4. Lepsze wyczucie i "swiadomosc" tego co
Price list
Minimum of 45 hours required @ €217.00 per hour. € 9765.00
Materials € 300.00
Ground school & briefings € 1700.00
Flight test & exam fees € 921.00
TOTAL €12686.00
włącznie z kosztami egzaminu więcej niż 45k ale sporo mniej niż 100k :)
z tego co wyczytałem to w indiach najtaniej :>
Komentarz usunięty przez moderatora