@iwadrian: ja oglądałem z uśmiechem, bo myślałem, że jakaś śmieszna sytuacja będzie. Mina od razu mi zrzedła jak to zobaczyłem. Wygląda jak usiłowanie zabójstwa. Nawet po szeryfie Januszu bym się tego nie spodziewał, a co dopiero po policji...
@sireplama: Ja spotkałem w swojej "karierze" kierowcy kilku policjantów, każdy okazał się fajnym gościem. Mandat dostałem raz, od straży miejskiej (z mojej winy).
Przypadek który wspominam najmilej:
Raz zaparkowałem źle w pewnym miejscu, gdzie zmienili nagle sposób parkowania, z ukosa na równoległe. Przeoczyłem znak jak prawie każdy, bo każdy okolicę zna i jedzie na pamięć (tak, to
@Orator: tak jak mówisz chciał postraszyć - ot zgrywus się trafił. Pewnie wielce zdziwiony, że babcia nie zdążyła przejść. Często te sygnalizacje są tak poustawiane, że zdrowy człowiek w sile wieku nie da rady się zmieścić w rekordowym czasie 10 sekund. Co tu mówić o starszych...
@Pro-Xts: tak się nie robi, bo jesteśmy ludźmi, pani starsza nie zrobiła mu krzywdy, tylko przechodziła przez pasy, po prostu nie zmieściła się w czasie zielonego światła, ale nawet wtedy nie opóźniła startu radiowozu. Jeśli chcieli ją "pouczyć" , to jako policjanci powinni zatrzymać się do niej i wyjaśnić słownie, bo mają dawać przykład, a nie straszyć.
Dobrze, że krzywda się pani nie stała, na przykład przy upadku.
Normalny stróż prawa, w normalnym kraju wysiadły z radiowozu, wstrzymał ruch, wziął kobietę pod rękę i przeprowadził przez ulicę. A gdyby kobieta ze strachu przed kontaktem z radiowozem zaczęłaby biec jak na filmie, przewróciłaby się i uderzyła głową o jezdnię? Trzeba trochę myśleć...
@robson2222: No już bez przeginania w drugą stronę. Gdyby zrobił tak jak piszesz, to również pojawiłoby się tutaj znalezisko narzekające na pracę policji, tylko od innej strony, że tworzą korki itd.
@JezelyPanPozwoly: "panowie pomogli przejść starszej osobie przez pasy zastawiając inne samochody - chłopcy ryzykowali własne życie, no ale taka służba".
@JezelyPanPozwoly: Niedorzeczne (bzdurne i nieprawdziwe) tłumaczenie będzie mniej więcej takie: policjant zauważywszy pieszą przechodzącą na czerwonym świetle i znajdującą się w stanie bezpośredniego zagrożenia, zajechał drogę prowadzącemu pojazd na sąsiednim pasie ruchu kierowcy, aby ochronić pieszą i uniknąć potrącenia jej przez inne pojazdy.
Komentarze (347)
najlepsze
2. Pojutrze do @FaktyTVN
3. Sylwester pan milicjant spędza pod znakiem sraczki
4. 1 stycznia - pan milicjant idzie na L4
5. 1 lutego - media zapomniały o sprawie, pan milicjant wraca do codziennej rutyny...
@kinlej: chyba idzie na wcześniejszą emeryturę dx
Przypadek który wspominam najmilej:
Raz zaparkowałem źle w pewnym miejscu, gdzie zmienili nagle sposób parkowania, z ukosa na równoległe. Przeoczyłem znak jak prawie każdy, bo każdy okolicę zna i jedzie na pamięć (tak, to
A tak wogule to: nie siejmy wiatru...
Dobrze, że krzywda się pani nie stała, na przykład przy upadku.
Bohater ;)