Byłem z dziewczyna przez pięć lat. Wydawało się że wszystko było ok, było super bzykanie była kasa i romantyczne chwile. Pewnego dnia dowiedziałem się przez przypadek że miała przygodę z 40 letnim Panem... O co chodziło? Nie wiem. Co jej do łba strzeliło też nie wiem.
Może niektóre dziewczyny po prostu lubią problemy? Jak nie ma problemu i jest za fajnie to też nie fajnie i zaraz sobie jakiś problem znajdzie. Albo
To cytat. Poza tym warto go odbierać nieco ironicznie. I można dodać, że wszystkie to k%$!y - oprócz naszych matek, żon, sióstr i dziewczyn, z którymi się spotykamy (dopóki nas nie zostawią lub nie zdradzą). ;)
czyli dziewczyna dopoki nie bedzie twoja zona matka siostra lub inna bliska ci osoba bedzie k$!!ą ?? Czyli umawiajac sie z jakas dziwczyna umawiasz sie z k$!!ą ale przez to ze bedzie z toba chodzic juz nia nie bedzie. I w takim razie kto jest k$!!a skoro kazdy ma jakas bliska osobe. Ktora tak nie uwaza. Jestes dziwny i napisales ten komentarz bo myslales ze dostaniesz duzo plusow. Pewnie mnie zminusujecie za
Wszystko OK, tylko nie stereotypizujmy garniturów.
Pracuję w międzynarodowej korporacji, byłem na stypendium w UK, uwielbiam garnitury i krawaty, mieszkam w apartamentowcu z basenem...
Równocześnie studia skończyłem 2 lata po czasie, bo wolałem tankować insty w World of Warcraft, zdarzało mi się brnąć w śniegu 20 km w nocy żeby zaoszczędzić 2 dychy na taksówce, wszystkie pieniądze zarobione/zdobyte w czasie studiów i wcześniej wydawałem na płyty, a moje partnerki jeśli na coś
O jakie fajne komcie :) W wątku jest ciekawie, dziewczyna niebyt lotna i zagubiona, ale i tu można sobie sporo przeczytać. W ogóle teraz takie czasy,że ludzie zamiast ze sobą rozmawiać to wypisują różne rzeczy na forach, blogach, w ostatecznośći żalą się znajomym. Ale porozmawiać z partnerem to już nie bardzo.Dlaczego? Bo nie wychodzi. Teraz bardzo ciężko się rozmawia z ludźmi i to nie jest wina komunikacji ale tego,że ludzie skupiają się
To też prawda. Ludzie wyjątkowi, z pasją, często odstawiani są przez szarą masę na boczny tor.Ale czy to źle? Moim zdaniem niekoniecznie. Ja nawet wolę, z moim hobby nie muszę się użerać z nudnymi koleżankami,które każdy weekend spędzają w centrum handlowym na zakupach w "markowych" sklepach.Skoro to lubią, niech się nudzą we własnym gronie, ja mam spokój ;)
W przypadku tej dziewczyny chodzi bardziej o brak poczucia bezpieczeństwa, te dżinsy to tylko
Ostatnie zdania nawiazuja juz bardziej do ludzkiej natury, chec lansu i bycia lepszym od innych to problem z ktorym wiekszosc ludzi sie spotyka sie w szkole, potem w pracy. Jednostki ktorym nie zalezy uwazane sa przez ta szara mase ludzi za gorsze, czesc z nich sie dostosowuje i rowniez za tym goni... brzydzi mnie to, mimo iz jestem swiadomy, ze po czesci sam taki jestem :/
Komentarze (213)
najlepsze
Może niektóre dziewczyny po prostu lubią problemy? Jak nie ma problemu i jest za fajnie to też nie fajnie i zaraz sobie jakiś problem znajdzie. Albo
Pracuję w międzynarodowej korporacji, byłem na stypendium w UK, uwielbiam garnitury i krawaty, mieszkam w apartamentowcu z basenem...
Równocześnie studia skończyłem 2 lata po czasie, bo wolałem tankować insty w World of Warcraft, zdarzało mi się brnąć w śniegu 20 km w nocy żeby zaoszczędzić 2 dychy na taksówce, wszystkie pieniądze zarobione/zdobyte w czasie studiów i wcześniej wydawałem na płyty, a moje partnerki jeśli na coś
A tutaj problem jest akurat obustronny.
Koles faktycznie przegina, za to panna przejmuje sie, ze "znajomi oczekuja, ze bedzie ja odwozil biznesmen".
W przypadku tej dziewczyny chodzi bardziej o brak poczucia bezpieczeństwa, te dżinsy to tylko
Ale to i tak pewnie prowokacja.