Nie wiem czemu piszesz "stek bzur", skoro napisałem WŁASNĄ konkluzję na podstawie wypowiedzi tamtej studentki i dodałem, że nie lubię garniaków ani garniackiego stylu życia. Ty zaś odpisałeś, że garnitury lubisz, czyli, podobnie jak ja, wyraziłeś się o swoich gustach. Czy zatem z twojego punktu widzenia predestynuje to twoją wypowiedź do rangi "steku bzdur"? :P
Gdyby był taki wyluzowany ten jej facet, to by nie chodził w dżinsach, lecz właśnie w miękkich wełnianych garniturach. Nie wiem co Polacy tak dżinsy kochają - to ciuch dobry do pracy w garażu, ale dla naszych jąder o wiele lepiej jest chodzić w spodniach tzw. "garniturowych". I wcale nie chodzi o nudne "garniackie" ciuchy źle ubranych biznesmenów. Marynarka marynarce nierówna - może być albo sztywnym mundurkiem sztywnego bankiera, albo całkiem pociągającym
Tak przy okazji piszesz troszkę jak kobieta. Pisząc w taki sposób można Cię podejrzewać, że jesteś gejem. Być może zresztą jesteś, nie mam zresztą nic przeciwko mniejszościom seksualnym.
Tyle komentarzy , to troche dziwne. Z drugiej strony nie ma co się dziwić , ludziska znają się na tym i są ekspertami. W końcu ten wykop dotyczy spraw , które są sensem życia...żal
Komentarze (213)
najlepsze
Zacytuję mój ulubiony film: "Jak ktoś nie ma głowy to się nadaje na państwowe posady"
Nie wiem czemu piszesz "stek bzur", skoro napisałem WŁASNĄ konkluzję na podstawie wypowiedzi tamtej studentki i dodałem, że nie lubię garniaków ani garniackiego stylu życia. Ty zaś odpisałeś, że garnitury lubisz, czyli, podobnie jak ja, wyraziłeś się o swoich gustach. Czy zatem z twojego punktu widzenia predestynuje to twoją wypowiedź do rangi "steku bzdur"? :P
Tak przy okazji piszesz troszkę jak kobieta. Pisząc w taki sposób można Cię podejrzewać, że jesteś gejem. Być może zresztą jesteś, nie mam zresztą nic przeciwko mniejszościom seksualnym.