Niemiecki rząd przyjął przepisy o opłatach za autostrady. 10 € za 10 dni jazdy.
10 dni jazdy po niemieckich autostradach ma kosztować 10 euro, a opłata dwumiesięczna wyniesie 22 euro. Roczna uzależniona będzie od pojemności silnika, ale nie przekroczy 130 euro. Przepisy mają wejść w życie w 2016 roku.
reflex1 z- #
- #
- #
- #
- 155
Komentarze (155)
najlepsze
to nie jest zaden przezytek jak nam starano sie wmówic, bo obowiazuje w wielu krajach, takze Europy zachodniej.
Ale my przeciez musimy z ludzi zedrzec wiecej, tak, zeby i rząd ściagnał swoje i ci co budują infrastrukture (bramki i bramownice) i ci co do nich piszą oprograowanie (np kapsch od via toll) i ci co produkują urządzenia...
Mam wrazenie, ze u
koło 80 było jak jechałem z rok temu, teraz nie wiem. Raczej nie spadło
Eeee tam... W Polsce za tą kwotę można przejechać pół A2ki i to w dużo szybciej niż 10 dni :P
Jaka to dyskryminacja ? Polak jedzie do do Niemiec w Polsce płaci za autostradę np z poznania do granicy 33 zł ale jeśli będzie musiał za podobny odcinek zapłacić 10 razy mniej w Niemczech to dyskryminacja?
Dziś można poruszać się po Niemieckich autostradach za darmo, Niemcy za to płacą to oni teraz mogą czuć się oszukani.
Na Białorusi,ich ekhm,autostrady obsługuje system z dziwnie znajomą nazwą BellToll.Dziwnie znajomo wyglądają też bramownice (jak widać Kapsch się tam też wepchał).
I teraz dowcip polega na tym,że tam też jest dyskryminacja.
Osobówki białoruskie i ruskie nie płacą nic.Cała reszta w tym Polacy - muszą płacić albo mieć te pudełko na szybie co i u nas.
Podczas gdy w Polsce wprawdzie Ruscy i Białorusini też płacić co prawda muszą,ale Polacy także
" Kiedy
Wszyscy wiemy ze jak by wprowadzili wysokie oplaty to bylby bunt!
Ale spokojnie, przeciez mozna zrobic podwyzke.