Zwykły wałek. Spotkałem sie z podobną sytuacja również pod hipermarketami.
Zatrzymuszesz się. [treść usunięta przez moderatora] zagaduje, pokazuje dokumenty ze do czech jedzie. Prosi o pomoc bo sie zgubil. Kiedy mu pokazesz ze ma jeszcze duuuuzo kilometrow zaczyna panikowac, ze mu braklo paliwa, ze nie majuz ani grosza....
Prosi o pomoc finansowa, w zamian oferuje ci złoto (tambak) lub super oryginalny sprzet elektroniczny, najczesciej kamerę.
Musi hehe tylko pamiętaj hehe żeby nie iść hehe na strzelanine hehe z samymi pięściami hehe
._.
BTW ostatnio na słowacji (gdzie jest wielu cygan) widziałem jak na przydrożnym parkingu ów śniady gość celował z gnata w ludzi siedzących w samochodzie, także niema żartów.
Akcję ogłaszali już dawno, było, a nawet jest o niej głośno do teraz. Nazywa się "[treść usunięta przez moderatora] szuka frajera - daj się okraść złodziejom". Znane są różne warianty tego jakże ciekawego ruchu:
- "jestem biedny, daj na chleb"
- "zgubiłem się"
- "zabrakło paliwa"
- "powróżę Ci"
Jeśli w Katowicach na rynku jakaś cyganka będzie chciała Ci powróżyć - nawet nie zatrzymuj się, żeby powiedzieć, że tego nie chcesz. Udawaj,
Ostatnio byłem w Katowicach. Siedziałem przy tym głównym deptaku ze znajomymi, czekając na pizzę. Aż się wierzyć nie chciało ile tego tam się pląta. W pełnym zakresie wiekowym. I nikt tego nie przegania [choćby właściciele knajp].
Ale proste, dosadne "[treść usunięta przez moderatora]" jednak wciąż działa ;)
Spakuj wiatrówke do auta i wyceluj do niego jadąc samochodem wydając przu tym jakieś dziwne i głośne odgłosy, wtedy dowiesz się czy faktycznie nie ma paliwa.
"wyceluj do niego jadąc samochodem, wydając przu tym jakieś dziwne i głośne odgłosy"
Ok,pakuje wiatrówke, jadąc, celuje w niego samochodem, jednocześnie krzycząc np. odgłosy godowe młodej klaczy (są dziwne i głośne), i dzięki temu mam się dowiedzieć czy faktycznie nie ma paliwa?
Cyganie to [treść usunięta przez moderatora] naród. Paralotniarze często startują na Słowacji w górach i lądują na łąkach na nizinach. Poniżej opis co może się przydarzyć ze strony cygańskich dzieci:
[nieco hermetyczne, info: Ajos - nazwa paralotni, reszty można się domyślić]
"[...]opisze co się zdarzyło po wylądowaniu.Tuż przed lądowaniem na największej łące w okolicy zauważyłem, że podbiega do mnie zgraja ok 30-40 dzieciaków , myśląc że przyjdą się poprzyglądać zacząłem się powoli
Byłem na Słowacji ze 2 tygodnie temu przygraniczne tereny to cyganowo jak się patrzy. Nie można spokojnie zakupów zrobić żeby nie zostać otoczonym przez zgraję cygańskich dzieciaków, które są okrutnie namolne i bezczelne przy tym zachowują się tak że należy wręcz uciekać, żeby nie zostać zjedzonym żywcem :)
[treść usunięta przez moderatora] dzieciaczki czatują przy barach typu kebab i kiedy zaczynasz jeść podbiegają nagle i wtykają swoją piękną, śniadą czyściutką dłoń w Twojego kebaba i krzyczą : "Teraz jest mój !"
To małe, [treść usunięta przez moderatora] .....albo moją narzeczoną okrążyli i zaczęli szarpać jak jadła ...
Sprytni są, bo do mnie nigdy próbowali takich numerów ...ale mają tupet niewyobrażalny.
Mój kierownik przyjechał kiedyś do pracy z uśmiechem szerokim jak kocia [treść usunięta przez moderatora]. Powiedział, że zrobił mega interes. Twierdził, że spotkał "Włocha" który wracał z Targów (z Polagry niby), gdzie wystawiał się i że okradli go z pieniędzy. Potrzebował forsy na samolot, więc musiał się wyzbyć towaru. Kieras, [IRONIA] jako prawdziwy samarytanin [/IRONIA] kupił od niego dwie pilarki Husqvarny i agregat prądotwórczy Hondy za pół ceny. Jego radocha trwała do
Byłem świadkiem podobnego zdarzenia. Człowiek, który podawał sie za włocha próbował sprzedać mojemu ojcu dokładnie taki sam sprzęt dwie pilarki i agregat. Na szczęście nie kupił, wtedy myślałem że zmarnował okazje na intratny zakup :D Pamietam ze koleś mówił że zbiera na bilet lotniczy do włoch. Ciekawe czy to ten sam człowiek? Chyba że to szerzej znany przekręt.
Komentarze (301)
najlepsze
Zatrzymuszesz się. [treść usunięta przez moderatora] zagaduje, pokazuje dokumenty ze do czech jedzie. Prosi o pomoc bo sie zgubil. Kiedy mu pokazesz ze ma jeszcze duuuuzo kilometrow zaczyna panikowac, ze mu braklo paliwa, ze nie majuz ani grosza....
Prosi o pomoc finansowa, w zamian oferuje ci złoto (tambak) lub super oryginalny sprzet elektroniczny, najczesciej kamerę.
Oczywiście złoto jak i kamera jest podróbka
"akcja taka, żebyś dał piątaka"
._.
BTW ostatnio na słowacji (gdzie jest wielu cygan) widziałem jak na przydrożnym parkingu ów śniady gość celował z gnata w ludzi siedzących w samochodzie, także niema żartów.
-Poproszę strzelbę na łosia.
-Ale panie, teraz nie sezon na łosie!-odpowiada sprzedawca.
-No to proszę strzelbę na niedźwiedzia.
-Ale gdzie na niedźwiedzia! Teraz nie sezon na niedźwiedzie!
-No to na co jest teraz sezon-pyta nieco pirytowany klient.
-Teraz panie jeste sezon na [treść usunięta przez moderatora]!
To kupił facet strzelbę na [treść usunięta przez moderatora], idzie na podwórko, patrzy a tam trzech [treść usunięta przez
- "jestem biedny, daj na chleb"
- "zgubiłem się"
- "zabrakło paliwa"
- "powróżę Ci"
Jeśli w Katowicach na rynku jakaś cyganka będzie chciała Ci powróżyć - nawet nie zatrzymuj się, żeby powiedzieć, że tego nie chcesz. Udawaj,
Ale proste, dosadne "[treść usunięta przez moderatora]" jednak wciąż działa ;)
Ok,pakuje wiatrówke, jadąc, celuje w niego samochodem, jednocześnie krzycząc np. odgłosy godowe młodej klaczy (są dziwne i głośne), i dzięki temu mam się dowiedzieć czy faktycznie nie ma paliwa?
Człowieku, to nie ma sensu!
[nieco hermetyczne, info: Ajos - nazwa paralotni, reszty można się domyślić]
"[...]opisze co się zdarzyło po wylądowaniu.Tuż przed lądowaniem na największej łące w okolicy zauważyłem, że podbiega do mnie zgraja ok 30-40 dzieciaków , myśląc że przyjdą się poprzyglądać zacząłem się powoli
To małe, [treść usunięta przez moderatora] .....albo moją narzeczoną okrążyli i zaczęli szarpać jak jadła ...
Sprytni są, bo do mnie nigdy próbowali takich numerów ...ale mają tupet niewyobrażalny.