Totalne przegięcie PKP. Zamość bez pociągów.
Byłe miasto wojewódzkie zostanie od 1 września pozbawione pociągów pasażerskich. Nawet jeśli Ciebie to nie dotyczy pomyśl choćby o rzeszy zamojskich studentów studiujących w Krakowie, Wrocławiu czy Warszawie.
rudaasia75 z- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
naprawdę, jak mi nie wierzycie to wsiądźcie do jakiegokolkiek pociągu... możecie mnieć problem ze znalezieniem wolnego miejsca, ale jeśli dobrze poprzeciskacie się przez tłok na korytarzu to może coś się znajdzie... naprawdę idźcie sami zobaczcie, pociągi świecą pustkami...
Idiotyzm totalny, może sprywatyzoanie PKP by coś pomogło...
Nigdy więcej nie wsiadłem już do pociągu. Jeżdżę samochodem, bo choć trochę drożej, uważam, że nie ma wyboru. Za te parę złotych nie wolno się pozwalać traktować jak bydło!
Koleje straciły kolejnego klienta. Szczerze mówiąc - mam to w dupie, niech plajtują. Moja przyjaciółka jadąc do Niemiec "przyzwoitą" polską klasą, chwyciła się
Ale tak to już jest - jak chcą likwidować to obrońców pociągów jest na pęczki, ale jeździć nimi to już nie ma komu.
Kraków? UJ? AGH?
A może tak zupełnie zlikwidować w Polsce pociągi, wtedy za zaoszczędzone pieniądze można by dokupić więcej broni i wysłać więcej żołnierzy na wojnę?
A może od razu powinniśmy kupić pociągi pancerne i linie kolejową doprowadzić do Afganistanu??
Zawsze trzeba myśleć, co jest lepsze dla obywateli.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale.
Szczerze powiedziawszy,przemierzanie trasy pociągiem relacji Wrocław- Zamość-Wrocław (którą wiele razy uczęszczałem), wcale nie należy do najprzyjemniejszych. Skład robi duże koło w kierunku południowym, jedzie się około 12 godzin. O wiele lepsze i szybsze rozwiązanie jest skierować się na Lublin. Pociąg nocny jedzie 8.5 godziny. Powinniśmy być na miejscu przed 7 rano. W Lublinie wsiadamy w jedynkę, parę przystanków na PKS, następnie w
Nikt nimi nie jeździ bo są powolne (na terenie dawnego województwa Zamojskiego nie wiem czy pociągi rozpędzają się do 50km/h)
Są powolne bo nikt nie remontuje torów. Na remonty potrzeba kasy, a dopóki nie ma ludzi to nie ma kasy.
Pochodzę
Ja tak podróżuję od 5 lat i ilość przejazdów pkp/pks ograniczyłem niemal do zera.
Coś czuję, że więcej wykopowiczów pojedzie!
Tak to "ale syf nie idzie tym jeździć" - "już nigdy tam nie wsiądę" , a jak likwidują to płacz ojojoj PKP nam likwidują co my teraz zrobimy
Niestety jechało się nim 7-8 godzin i by Dzięki zlikwidowaniu tego cholerstwa, do którego i tak dopłacałem w podatkach, są teraz codziennie busy którym jedzie się niecałe 6 godzin z 20-30min przerwą w trakcie trasy. Ceny są podobne, w busie jest bardzo ciasno, ale jest klimatyzacja.
Mam nadzieję, że pieniądze które szły na remontowanie trasy kolejowej i na PKP wreszcie pójdą na budowę
Oczywiście, ja czekam tylko czasu, gdy wszelkie nowobudowane autostrady i drogi odbiją się czkawką. I ja wiem kiedy to będzie. Zapewne wtedy, gdy sobie zaczną liczyć grubą kasę od użytkowników dróg za przejazd np. autostradą. Wtedy będzie płacz i lament, że korki, że
Niech budują bezpłatne ekspresówki i ładują normalne dziurawe drogi.
BTW Lepiej się jedzie klimatyzowanym busem przez płatną autostradę z Krakowa do Katowic w godzinę niż koleją w godzinę półtora w podobnej cenie.
bo