Kawa za złotówkę, 'usługa' za 9 zł, czyli jak kawiarnie oszczędzają na VAT
Jak zwiększyć zysk ze sprzedaży napojów, nie podnosząc ich cen? Okazuje się, że jest na to prosty sposób. Wystarczy podzielić na paragonie koszt na dwie pozycje: cenę napoju oraz usługi. Gdzie zysk? Ta druga jest niżej opodatkowana. Ministerstwo Finansów wprawdzie uznaje oficjalnie, że to...
r.....h z- #
- #
- #
- 127
Komentarze (127)
najlepsze
A wystarczyło by ustalić 1 podatek VAT na poziomie 15% i nagle by się skończyła taka zabawa.
To nie w socjalizmie jak się pobiera podatki?
W USA kawiarnia jest czymś normalnym, gdzie chodzą różni ludzie, a nie sami smakosze, hipsterzy czy bardziej zamożni.
Szkoda, że nie może rozwinąć się u nas zwyczaj chodzenia do takich miejsc.
Rozumiem, że #wolnyrynek itp, marudzę sobie tylko :).
Rozumiem, że jest na to popyt, że cena odpowiada za najwyższy przychód dla sprzedawcy.
Chodzi mi o popularność i dostępność dla szerszych grup społecznych. Na razie to się u nas nie popularyzuje.
@Armo11: To autor wrzucający materiał powinien zadbać o to by ten był czytelny, a nie czytelnik.
Jak ktoś chce zarobić więcej może zatrudnić ładną kelnerkę która zaniesie kawę do stolika i za to pobierać opłaty.
Jak nie klnę w komentarzach to muszę to napisać
@rejli: Widać, że nie klniesz. "Ja #!$%@?" to dwa słowa, a nie jedno.
I to przeciez jest od wieki wiekow amen.
Tyle że gdyby nie ten numer z VAT, to by trzeba było zrobić podwyżkę do 11 zł, aby sprostać rosnącym kosztom utrzymania kawiarni oraz wyższym wymaganiom zarobkowym z racji na wszechobecny wzrost cen.
To jednocześnie uprościłoby przepisy ustawy o VAT oraz całkowicie uszczelniłoby system, uniemożliwiając tym samym jakiekolwiek oszustwa związane z VATem.
A wystarczyłoby nie wp%!%?$#ać się z tymi podatkami jak myszy do domu przed zimą.
Znam przypadki kiedy to liniowca doliczal 18% do uzgodnionej kwoty. To tak jak by vatowiec dodal 23% i 19% do zakontraktowanej kwoty. Zylo by sie pieknie...