Kiedyś na święta trzymaliśmy pieczen na balkonie bo wiadomo - w lodówce tłok. Jak zamykaliśmy balkon po wietrzeniu okazało się że pieczeń mocno uszczuplona. Co tu robić jak za parę godzin Wigilia? Odcieliśmy część z odcisnietymi zębami i wszystkim smakowała.
@stealthmaster: Moje bydlę też nie ruszy niczego ze stołu, ale będzie tego pilnować. A gdy jest coś wyjątkowo apetycznego (np. mięso czy ciastka) to będzie siedział, wgapiał się w to i piszczał. Upierdliwe. Ale nie ruszy, nawet kiedy może sięgnąć ;)
Komentarze (117)
najlepsze
Też racja..
żodyn nie wie!
Myślę, że taki filmik może nagrać 3/4 właścicieli większych psów.