Przecież ktoś musi walczyć z tymi okropnymi handlarzami. Człowiek boi się wieczorem wyjść z domu, bo taki jeden z drugim może stać gdzieś na rogu z truskawkami!
Tyle że jedna zapłata jest podana brutto, a inna netto. W rzeczywistości utrzymanie 1 miejsca w policji kosztuje o wiele więcej (inne ubezpieczenie, inne kursy, radiowozy ewentualne itp itd)
Racja, utrzymanie jednego policjanta kosztuje więcej niż jednego strażnika, ale biorąc pod uwagę szersze uprawnienia i zakres obowiązków policjanta, lepiej jest moim zdaniem wydać pieniądze na zatrudnienie nawet mniejszej liczby policjantów niż strażników miejskich, bo i prawdziwą przestępczość mogą dodatkowo zwalczać, a nie tylko mandat za nieprawidłowe parkowanie lub nielegalny handel wystawić.
prawdziwą przestępczość mogą dodatkowo zwalczać, a nie tylko mandat za nieprawidłowe parkowanie lub nielegalny handel wystawić
No widzisz, właśnie podałeś argument przeciw. Przecież po to oni są, żeby mandatami dla miasta kasę zgarniać. Myślałeś, że dla bezpieczeństwa publicznego? :D
Znowu to samo pytanie. Po co Straż Miejska. A po to, bo pełni zupełnie inne funkcje niż Policja i to typowa służba porządkowa. Zajmują się tym, za co są tacy znienawidzeni - pierdołami. Życie funkcjonariusza SM wcale nie jest takie łatwe, bo ludzie mają do niego wiecznie pretensje o rzeczy, które tak naprawdę sami zgłaszają. Zgodnie z zasadą zróbcie porządek ze wszystkim dookoła tylko nie ze mną. SM sama sobie nie wymyśla
jak sobie wyobrażacie zlikwidowanie SM? Zwolnić tych wszystkich ludzi?
Na dobrą sprawę, nie powinno nas to interesować. Jest zapotrzebowanie, jest praca. Zapotrzebowanie się kończy, trzeba szukać innego zajęcia. Proste, życiowe i uczciwe.
Wiadomo, że funkcjonariusze SM nie mogliby przejść do policji, bo nie mają takich uprawnień. Pomysł mało realny
@erudytka: Ale Policja i tak jest podzielona, tylko że każdy do tego przywykł i nie zwracamy na to uwagi. Jest prewencja, dochodzeniówka, obyczajówka, drogówka, PG, etc.
Różnią się oznaczeniem samochodów, elementami umundurowania (lub jego brakiem), kolorem czapeczek, itp. itd.
Także wydzielenie kolejnej formacji, która miałaby na celu m.in. przejęcie obowiązków SM przy jednoczesnym zwiększeniu uprawnień, jest jak najbardziej sensownym pomysłem. Jak napisano wyżej: mniej szefów, mniej administracji, mniej siedzib. Przy
Komentarze (82)
najlepsze
Dane wyssane z palca.
No widzisz, właśnie podałeś argument przeciw. Przecież po to oni są, żeby mandatami dla miasta kasę zgarniać. Myślałeś, że dla bezpieczeństwa publicznego? :D
Na dobrą sprawę, nie powinno nas to interesować. Jest zapotrzebowanie, jest praca. Zapotrzebowanie się kończy, trzeba szukać innego zajęcia. Proste, życiowe i uczciwe.
Wiadomo, że funkcjonariusze SM nie mogliby przejść do policji, bo nie mają takich uprawnień. Pomysł mało realny
Wręcz
Różnią się oznaczeniem samochodów, elementami umundurowania (lub jego brakiem), kolorem czapeczek, itp. itd.
Także wydzielenie kolejnej formacji, która miałaby na celu m.in. przejęcie obowiązków SM przy jednoczesnym zwiększeniu uprawnień, jest jak najbardziej sensownym pomysłem. Jak napisano wyżej: mniej szefów, mniej administracji, mniej siedzib. Przy
"qrr* wielka straż ***....** połowę tych bym zwolnił w p%!#!#iec :)"