Młodzi nie wierzą w boga
Jedynie 57,7% młodych ludzi dekraluje religilność. Mnie ta statystyka nie dziwi i sądzę , że będzie jeszcze gorzej. Najwyrazniej rośnie nam pokolenie ewolucjonistów , ateistów itp.
Polsilver z- #
- #
- #
- #
- 444
Jedynie 57,7% młodych ludzi dekraluje religilność. Mnie ta statystyka nie dziwi i sądzę , że będzie jeszcze gorzej. Najwyrazniej rośnie nam pokolenie ewolucjonistów , ateistów itp.
Polsilver z
Komentarze (444)
najlepsze
A widziałeś kiedyś Boga, odczułeś go w jakikolwiek sposób fizyczny? Łatwiej jest założyć, że Boga nie ma skoro nigdy nie poczuliśmy jego obecności. I to się wydaje bardziej logiczne niż wierzyć, że Bóg istnieje.
boję się powiedzieć że "boga nie ma"
A czemu się boisz powiedzieć? Bo będziesz miał wyrzuty sumienia, że zwątpiłeś? I to jest właśnie to co zrobiła z człowiekiem religia. Niewiara w Boga wzbudza w nas lęk, bo
tytusrakoczy: @erudytka widziałaś kiedyś grawiton?
No tytus, ja grawitonu nie widziałem, ale jak najbardziej odczułem go w sposób fizyczny, wielokrotnie, niestety ;)
To naprawdę niepokojące, że młodzi ludzie nie chcą w to wierzyć. :(
A która interpretacja jest tą jedyną słuszną interpretacją? I gdzie jest granica pomiędzy interpretacją a nadinterpretacją?
Kwestia religijności społeczeństwa polskiego jest zawsze związana ze sprawami państwowymi. W chwilach zagrożenia identyfikujemy się bardziej ze swoim narodem - a w naszym przypadku również z Kościołem, bo to instytucja, która poprzez pewne procesy historyczne stała się częścią naszej narodowej świadomości. XX wiek był dla naszego państwa niemal nieprzerwanym ciągiem śmiertelnych zagrożeń (dwie wojny światowe, komunizm) - nic więc dziwnego, że większość
Skala przesuwa się.
Ważniejsze pytanie: na jakiej podstawie ocenia się, że ktoś jest "wierzącym", czy "głęboko wierzącym"? Czy to tylko własne opinie badanych? Bo jeśli tak, to może następować przesunięcie skali na podstawie obserwacji otoczenia (porównania).
Dawniej w średniowieczu łatwo było mącić ludziom w głowach ale w dzisiejszych czasach gdzie jest tak wysoki i zróżnicowany dostęp do informacji to juz nie to samo. Ludzie zaczeli w końcu kapować ze cos jest nie tak z tą wiarą jak i kościołem.
Mozna zobaczyć to na
Co ma ewolucjonizm do wiary? Większość wierzących (szczególnie młodych) też nie ma poglądów kreacjonistycznych...
"Jan Paweł II w swoim przesłaniu do Papieskiej Akademii Nauk z 26 października 1996 r. stwierdził, iż nie istnieje konflikt między ewolucyjną teorią powstania człowieka a chrześcijańską koncepcją stworzenia. Słowa te zobowiązują środowiska katolickie do poszukiwania takich form dialogu nauki i wiary, w których nauczanie Pisma Świętego i nowe teorie nauk przyrodniczych uzupełniają się wzajemnie w poszukiwaniu pełnej prawdy."
po prostu dodawał sobie
http://www.tns-global.pl/abin/r/7561/K.070-06_Ewolucja%20po%20polsku_O11a06.pdf