Urzędnicy latają luksusowo. Bilety w klasie biznes fundują podatnicy
![Urzędnicy latają luksusowo. Bilety w klasie biznes fundują podatnicy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_g6vmCFh5Uu0zv4fFxJO3IQZn2szeihW1,w300h194.jpg)
W 2013 r. ministerstwa i państwowe agencje kupiły bilety lotnicze za 25 mln zł. O 1,5 mln zł więcej niż w 2012 r. Do tej sumy należy doliczyć 21 tys. zł. na każdego posła i senatora. Oczywiście klasa ekonomiczna często urzędnikom nie wystarcza, więc fundują sobie miejsce w klasie biznes.
![alkan](https://wykop.pl/cdn/c3397992/alkan_bCjtPZRdSv,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
No ale dziennikarz chyba chciał po prostu wzbudzić sensację.
Samolot odlatuje kiedy on chce, nie wtedy kiedy lata rejsowy, nie musi się odprawiać, zdejmować butów, pokazywać bagażu itp. Leci też gdzie chce, więc nie trzeba szukać połączeń, przesiadać się itp.
Podjeżdża samochodem pod osobny terminal, bez kolejki pokazuje tylko paszport/dowód osobisty i w mniej niż 5 minut już jedzie do samolotu. Jak tylko wsiądzie i mają pozwolenie na start to ruszają - żadnego czekania aż wszyscy usiądą, schowają bagaż, żadnych filmów instruktażowych
Bilet w LOT lub w British Airlines to już koszt około 1000-1500 zł więc dysproporcja jest już widoczna. Mówimy tu oczywiście o klasie ekonomicznej. Natomiast w Klasie premium+ lub biznes taka przyjemność to około 5-10
Edytowane: czyli American express jakby ktoś nie kojarzył ;)
Opium dla mas... mas debili.
Klasa biznes oferuje wiele zalet poza samą wygodą (a z racji cięcia kosztów na lotach europejskich często nawet nie ma żadnej różnicy). Możesz np. niemal bez ograniczeń odwoływać lub zmieniać godzinę lotu - co ma dużo zalet, kiedy np. okazuje się, że spotkanie się przedłuża lub, że trzeba
Komentarz usunięty przez moderatora