Walka z piractwem celem ministerstwa... cyfryzacji?! Brzmi niepokojąco
We wrześniu mają być zaproponowane zmiany w prawie dotyczące piractwa i wspomniał o tym przedstawiciel ministerstwa cyfryzacji, nie kultury. Przy okazji odgrzano wyświechtany tendencyjny raport o piractwie, mówiący o stracie 700 mln zł...
dr_rip z- #
- #
- 126
Komentarze (126)
najlepsze
Ja piractwo lubię przedstawiać na takiej sytuacji: Idziesz sobie ulicą i widzisz fajny samochód. Kradzież jest wtedy, jeżeli ten samochód sobie przywłaszczysz, zyskujesz Ty, traci na tym właściciel, a producent tego nie odczuwa. Piractwo jest wtedy, kiedy właściciel samochodu mówi do Ciebie "Psst. Mam tu maszynkę do klonowania samochodów, będziesz mieć taki
Plus za kreatywność bo śmiechłem.
Moi rodzice nie piracą
Spora część znajomych nie piraci
I jakoś u tych osób nie piracących widzę taką zabawną zależność, że do kina też chodzą rzadko, gier nie kupują, książek również prawie wcale a jeśli już to wypożyczają w bibliotece, oglądają prawie wyłącznie TV. Szeroko pojęci twórcy kultury mają z nich zajebisty pożytek.
Nie to co ja, pirat, który ściąga sporo i co miesiąc wydaje ~150 zł na
@adi760: Do czego? o_O
Piractwo nakręca głównie cena
Dla mnie piractwo (w pewnych ograniczonych rejonach rynkowo-konsumenckich)
@hermetyk: Racja.
Ludzie rozmawiają między sobą a taki jeden niski który kiedyś będzie ministrem przenosi te rozmowa na forum służby bezpieczeństwa.
Bez pytania ludzi o zgodę.
Ba, dodatkowo pobiera pewnie za to albo pieniądze ale zostaje wynagrodzony w sposób niematerialny.
I kto tu był prekursorem piractwa w naszym kraju?